Jak pokonać nałóg palenia? (przetłumaczony)
By Anonimowy
()
About this ebook
Related to Jak pokonać nałóg palenia? (przetłumaczony)
Related ebooks
Tytoniowy Szlak Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsFilozofia Żywienia Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSiła zdrowych nawyków Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsJak Rzucić Palenie: Skutecznie Rzuć Śmiertelny Nałóg Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMesmeryzm & Magnetyzm leczniczy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOczyszczenie Pamięci. Jan Paweł Ii I Modlitwa Międzypokoleniowa Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBioterapia wczoraj i dziś Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsLaikos (Laicy a posługa) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsUmocnij swoją służbę dzięki cudom i manifestacjom Ducha Świętego Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNauka stosowania zbilansowanej diety: Proste kroki dla bardziej zrównoważonej diety Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDuch Święty, który Mieszka we Mnie: Niezawodny Sposób na Otrzymanie Ducha Świętego Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNew Addictions – od dopalaczy do portali społecznościowych Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZapomniana Moc Postu: Uzdrowienie, Uwolnienie, Radość... Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDrzewo Poznania Dobra I Zła A Twoja Posługa Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsParkinson's Treatment Polish Edition: 10 Secrets to a Happier Life: 10 sekretów lepszego życia z chorobą Parkinsona Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSamoleczenie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsŻycie między wcieleniami. Hipnoterapia drogą do duchowej regresji Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZnaki zapytania w nauczaniu papieża? Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSpleciony Wszechświat Księga Druga Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsJak skończyć z piekłem kobiet? Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDuchowa samopomoc -: Dla większej radości, szczęścia i sukcesu w życiu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWspomnienia z wędrówki dusz. Studia członków Instytutu Newtona Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNawyki I Odżywianie Przeciwko Łysieniu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOczyszczanie organizmu z toksyn Rating: 1 out of 5 stars1/5Klimat a wulkany Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsStonce bedzie nalezec do nas wszystkich: Manifest Nowy Pozadek Swiata Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDzisiejsze reguły życia świata w świetle opisanych przez Epifaniusza herezji nikolaitów i borborytów Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPuść katar z torbami Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsInni... Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWędrówka dusz. Tajemnice życia po życiu Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Reviews for Jak pokonać nałóg palenia? (przetłumaczony)
0 ratings0 reviews
Book preview
Jak pokonać nałóg palenia? (przetłumaczony) - Anonimowy
FOREWORD
Ostatnie dochodzenie przeprowadzone przez organy służby zdrowia w Stanach Zjednoczonych, znane jako Raport Terry'ego, w sprawie katastrofalnych skutków używania tytoniu dla organizmu ludzkiego było szeroko komentowane w prasie światowej. To są dramatyczne wnioski, które zaalarmowały miliony i miliony ludzi. Również we Włoszech prasa i telewizja RAI poświęciły wiele miejsca i interesujących debat problemowi palenia i jego niebezpieczeństw.
Jednak te wnioski, do których doszła komisja uczonych pod przewodnictwem dr Luthera Terry'ego, której rząd USA zlecił dogłębne zbadanie problemu, nie mówiły nic zaskakującego ani nowego.
Od co najmniej kilkudziesięciu lat wiemy, że palenie jest złe, że papierosy szkodzą organizmowi, że tytoń zabija, odkąd pierwsze doniesienia na temat palenia pojawiły się w fachowych czasopismach i odkąd statystyki naukowe ujawniły częstotliwość występowania raka płuc i chorób układu krążenia u nałogowych palaczy.
Raport Terry'ego wywołał jednak oburzenie, ponieważ po raz pierwszy te poważne oskarżenia zostały wysunięte ze źródła naukowego, w formie publicznej i oficjalnej oraz z poparciem samego rządu USA. Opinia publiczna w końcu zareagowała. Z różnych części świata napływają doniesienia o drastycznych środkach zapobiegawczych podejmowanych przez różne rządy przeciwko palaczom; a pewne małe miasteczko zyskało światową popularność dzięki błyskawicznie uchwalonej ustawie zakazującej handlu i używania papierosów. Wiele amerykańskich firm radiowych i telewizyjnych postanowiło zawiesić reklamy, którymi fabryki papierosów do tej pory wspierały lub rozpowszechniały swoją działalność.
W Anglii kosztująca dwa funty płyta, na której popularny hipnotyzer nagrał kurację odtruwającą, sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. W Danii inny hipnotyzer wystąpił nawet w telewizji, zapewniając widzów, że wystarczy spojrzeć mu w oczy i poddać się jego sugestiom, by wyleczyć się z nikotynowego nałogu. W niektórych krajach rozważane są drastyczne środki mające na celu zniechęcenie palaczy do palenia papierosów, mówi się nawet o nakładaniu na sprawców trzyletnich wyroków więzienia.
A to nie wszystko. Kwestia ta jest obecnie omawiana również z moralnego i religijnego punktu widzenia. Amerykański ksiądz katolicki, ojciec Welsh, doszedł do wniosku, że nałóg palenia tytoniu, kiedy człowiek oddaje się mu dla przyjemności, nie podejmując żadnego znaczącego wysiłku, aby się od niego powstrzymać, jest grzechem powszednim; jeśli natomiast palacz, który został już ostrzeżony przez lekarza o niebezpieczeństwach związanych z paleniem, trwa w swoim nałogu, popełnia grzech śmiertelny.
Ale w końcu, oprócz tych faktów, które są odnotowane w wiadomościach i wielu innych drobnych incydentów, co będzie i co można zrobić, aby rozwiązać ten niepokojący problem? Doskonale znamy skutki alarmu w takich przypadkach. Przez kilka dni lub tygodni ludzie są wstrząśnięci dramatycznym ogłoszeniem, że tytoń zabija
, i staje się to ulubionym tematem rozmów. Przez kilka dni lub tygodni popielniczki pozostają puste i czyste, sprzedawcom tytoniu brakuje klientów, akcje fabryk papierosów (gdzie produkcja jest wolna) drastycznie tracą na wartości. Następnie, gdy szum wokół tego tematu ucichnie, a niebezpieczeństwa zostaną zapomniane, ludzie znów zaczynają palić, tyle samo i więcej niż wcześniej.
Problem nałogu stulecia
, jak słusznie nazwano palenie, nie może zostać rozwiązany poprzez ogłoszenie lub wdrożenie drastycznych środków, które ze względu na swoją powagę mają szkodliwy wpływ na psychikę, a w konsekwencji często negatywne skutki praktyczne.
Wada, która jest obecnie tak rozpowszechniona i tak głęboko zakorzeniona w nawykach ludzkości, może być opanowana i stopniowo przezwyciężona jedynie za pomocą szerokiej i nieustępliwej propagandy, perswazji i edukacji zdrowotnej. W każdym razie, musi to być oparte na chęci zerwania z nałogiem przez palacza. Tam, gdzie wola jest słaba, można przyjść z pomocą, jak zobaczymy, przyjmując indywidualne środki zaradcze i różnego rodzaju działania, które pomagają palaczowi przezwyciężyć wadę palenia lub przynajmniej znacznie złagodzić szkody; ale i one nie działają same z siebie i nie zdołają osiągnąć celu na dłuższą metę, jeśli nie ma woli zaprzestania palenia.
A żeby wzmocnić wolę, trzeba zaszczepić przekonanie o niebezpieczeństwie, jakie palenie stanowi dla zdrowia ludzkości. Tak więc, zanim opowiemy Ci o środkach, które mogą pomóc Ci zerwać z nałogiem, wyjaśnijmy szkody, jakie palenie wyrządza naszemu organizmowi. Można je podsumować w zdaniu wypowiedzianym, nieco dobitnie, przez biochemika Linusa Paulinga, dwukrotnego laureata Nagrody Nobla: Papierosy stanowią większe zagrożenie dla ludzkości niż wszystkie bomby atomowe, które do tej pory wybuchły na Ziemi
.
CZĘŚĆ PIERWSZA - TROCHĘ HISTORII I KILKA DANYCH LICZBOWYCH NA TEMAT IMADŁA STULECIA
.
JAK DOSZŁO DO UŻYCIA TYTONIU I JAK SIĘ ROZPRZESTRZENIŁ
Właściwa historia używania tytoniu rozpoczyna się wraz z odkryciem Ameryki: pierwsze europejskie dokumenty dotyczące tej rośliny znajdują się w dzienniku Krzysztofa Kolumba, który 13 października 1492 r. odnotował, że otrzymał w prezencie od tubylców kilka suszonych liści tej rośliny.
Ojczyzną tytoniu jest więc Ameryka. W czasach odkrycia i eksploracji kontynentu ziele krzyżówki było powszechnie stosowane przez tubylców do różnych celów: jako środek nasenny, jako ważny przedmiot kultu i jako lek sam w sobie.
Kostiumy ludów pierwotnych
Szczególnie głęboko zakorzeniony był w nim nałóg palenia, wąchania i żucia sproszkowanych liści tytoniu, rzadziej zaś zlizywanie soku i picie wody tytoniowej.
Tytoń był wykorzystywany w trzech celach: jako narzędzie do praktyk magicznych, jako ofiara dla bogów i jako napój odurzający. Co więcej, tytoń palono nie tylko podczas rzeczywistych ceremonii religijnych, ale także przy innych uroczystych okazjach, na przykład podczas posiedzeń rady i zgromadzeń wodzów.
Zwyczajem było wspólne palenie fajki w celu zawarcia umowy, zawarcia pokoju lub przypieczętowania przyjaźni. Kalumet pokojowy", który nadal jest używany przez żyjące jeszcze plemiona indiańskie, jest wymownym świadectwem wysokiej wartości, jaką te ludy przywiązywały do tytoniu.
Rytualne użycie tytoniu miało również na celu wywołanie stanu odurzenia, który był doskonałym środkiem do pobudzenia uczestników świętych tańców oraz przezwyciężenia fizycznego zmęczenia i bólu. A od użycia w celach odurzających do użycia w celach terapeutycznych jest krótki krok.
Pewne jest, że rdzenni mieszkańcy obu Ameryk uważali tytoń za prawdziwy lek i uważali go za skuteczne remedium na ból, głód, pragnienie i zmęczenie.
Rozpowszechnienie używania tytoniu na świecie
Prześledzenie szlaków, którymi tytoń wędruje po świecie, zajęłoby zbyt wiele czasu. Wydaje się, że pierwszą osobą, która wprowadziła nasiona tytoniu do Europy był Fernando Cortez (1485-1547), zdobywca imperium Azteków, a pierwszym, który zasiał i uprawiał tytoń w Europie był Francisco Hernandez (1514-1587), archiwariusz Filipa Hiszpańskiego.
We Francji tytoń został sprowadzony i rozsławiony przez Jeana Nicota (1530-1600), ambasadora króla w Portugalii, którego nazwisko pozostało związane z tą rośliną i zawartym w niej alkaloidem (nikotyną). W Anglii palenie zostało wprowadzone przez Sir Waltera Raleigh (1552-1618), wielkiego odkrywcę i założyciela angielskiej kolonii Virginia.
Jeśli chodzi o wprowadzenie tytoniu do Włoch, wydaje się, że został on przywieziony do Rzymu z Portugalii około 1560 r. przez kardynałów i nuncjuszy papieskich.
O szybkim rozprzestrzenianiu się tytoniu zadecydowały zasadniczo dwa czynniki: jego długotrwała moc lecznicza i, po drugie, jego woluntarystyczne zastosowanie.
Przez prawie sto lat tytoń był znany jako uniwersalny lek, a lekarze byli najbardziej przekonanymi zwolennikami jego terapeutycznego zastosowania. Uważano, że posiada cudowne właściwości lecznicze: najlepszym dowodem na to są różne nazwy, jakie mu przypisywano: herba sancta
, herba medicea
, herba panacea
.
Receptury maści lub mikstur na bazie liści tytoniu były przepisywane do leczenia ran, owrzodzeń dręczących, wrzodów nowotworowych i wielu innych zmian skórnych. Syrop z tytoniu stosowano przy chorobach klatki piersiowej, bólach żołądka, kamieniach nerkowych. Lewatywy z liści tytoniu zalecane były przy zaparciach, wzdęciach, bólach ciążowych i porodowych.
Wodzie przygotowanej z liści tytoniu przypisywano moc leczenia wszystkich chorób oczu, a nawet całkowitego przywracania wzroku starcom. I uważano, że dym tytoniowy, przenikając i rozpraszając się w anfraktycznych jamach mózgu, wywiera swój dobroczynny wpływ na wszystkie części ciała, od stóp do głów, gasząc gorączkę, dodając energii, wyganiając zmęczenie i pijaństwo, pokonując bezsenność i wyostrzając ducha.
Zakazy
Dopiero racjonalistyczny duch XVIII wieku oddał sprawiedliwość tym wymyślnym przesadom, a na początku wieku zaczęły pojawiać się pierwsze pisma na temat szkodliwości tytoniu.
Jeśli chodzi o używanie tytoniu w celach woluntarystycznych, to moda na niego rozprzestrzeniała się niemal wszędzie w podobnych okolicznościach i przechodziła wzloty i upadki: początkowa faza zdumienia wobec pionierów palenia, faza entuzjazmu i szybkiego rozprzestrzeniania się, wreszcie faza gwałtownej reakcji, w której nowy nawyk był potępiany i określany jako