Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Islandia & Wyspy Owcze
Islandia & Wyspy Owcze
Islandia & Wyspy Owcze
Ebook89 pages46 minutes

Islandia & Wyspy Owcze

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

Dwa tygodnie na innej planecie. To książka o wyprawie na Islandię i Wyspy Owcze. Opisałem w niej podróż oraz dodałem wiele podpowiedzi na temat miejsc, które warto zobaczyć, sprzętu który się na pewno przyda.

LanguageJęzyk polski
Release dateJan 13, 2019
ISBN9780463168585
Islandia & Wyspy Owcze
Author

Krzysztof Wisniewski

Krzysztof Wisniewski (b. In 1973. Zielona Gora) graduated from the University of Zielona Góra / Poland. Marathon runner, motorbiker, explorer, hunter and CEO in CONTMAN. Freelance writer, editor and self-publisher. In 2013, he published his first book "Safari in Namibia," in which he described the adventure of the trip to the Namibia. He spends his free time with his family and traveling. He writes the blog: www.MakeRideEasy.com

Related to Islandia & Wyspy Owcze

Related ebooks

Related categories

Reviews for Islandia & Wyspy Owcze

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Islandia & Wyspy Owcze - Krzysztof Wisniewski

    &

    WYSPY OWCZE

    Dwa tygodnie motocyklem na innej planecie

    Krzysztof Wiśniewski

    Copyright © Krzysztof Wiśniewski, 2019

    Redakcja: Anna Wiśniewska

    ISBN: 9780463168585

    Smashwords Edition License Notes

    This ebook is licensed for your personal enjoyment only. This ebook may not be re-sold or given away to other people. If you would like to share this book with another person, please purchase an additional copy for each recipient. If you’re reading this book and did not purchase it, or it was not purchased for your enjoyment only, then please return to Smashwords.com or your favorite retailer and purchase your own copy. Thank you for respecting the hard work of this author.

    Kochanym Rodzicom

    Spis treści

    Początek

    Dzień 1 - Poznań -> Szlezwik -> Kemping Haithabu, (662 km)

    Dzień 2 - Szlezwik -> Hirtshals -> Kemping Tornby, (398 km)

    Dzień 3 - Hirsthals -> Torshavn (Wyspy Owcze), (500 km promem)

    Dzień 4 - Torshavn (Wyspy Owcze) -> Seyðisfjörður (Islandia), (596 km promem)

    Dzień 5 - Seyðisfjörður -> Hengifoss i Litlanesfoss -> Przełęcz Oxi -> Glacier Lagoon -> Kemping Skaftafell, (409 km)

    Dzień 6 - Park Skaftafell -> Secret Cave Hjörleifshöfði -> Reynisdrangar -> Dyrhólaey Arch -> Landmannalaugar, (369 km)

    Dzień 7 - Landmannalaugar -> Gullfoss Falls -> Geysir -> Gunnuhver -> Półwysep Reykjanes -> Most Leifura Erikssona -> Reykjavík, (463 km)

    Dzień 8 - Reykjavík -> Gatklettur -> Londrangar -> Djúpalónssandur -> Półwysep Snaefellsnes -> Lodowiec Snaefellsjoekull -> Búðardalur, (385 km - na pewno było więcej)

    Dzień 9 - Búðardalur -> Glaumbær -> Akureyri -> Góðafoss -> Mývatn -> Reykjahlíð, (402 km)

    Dzień 10 - Mývatn -> Błękitne Jezioro -> Namafjall -> Krafla Power Plant -> Grjótagjá -> Hverfjall -> Dimmuborgir Mroczne Zamki -> Skútustaðir torfowiska -> Dettifoss -> Mývatn Nature Baths; (221 km)

    Dzień 11 - Mývatn -> Vopnafjörður - > Wodopospad -> Przełęcz Hellisheiði -> Seyðisfjörður, (300 km)

    Dzień 12 - Pożegnanie Islandii i wypłynięcie na Wyspy Owcze

    Dzień 13 Torshavn -> Kvívík -> Saksun -> Dúvararður -> Tjörnuvík -> Eiði -> Gjógv -> Slættaratindur Molin

    Dzień 14 - Eiði -> Gjógv -> Funningur -> Eysturoy -> Torshavn

    Dzień 15 - Torshavn -> Vagar -> Sørvágsvatn -> Gásadalur -> Kirkjuböur -> Prom do Hirtshals

    Epilog

    O autorze

    Dzień 1

    Poznań -> Szlezwik -> Kemping Haithabu, (662 km)

    Wszystkie rzeczy na wyjazd spakowane miałem już w kufrach dzień wcześniej. Zresztą, od jakiegoś już czasu kompletowałem je w pokoju, aby niczego nie zapomnieć. Im bliżej wyjazdu tym więcej odkładałem, aby nie zabrać za dużo. W końcu liczyłem się z tym, że z wyprawy też coś przywiozę.

    Motocykl po przeglądzie, sprawdzony, stał przygotowany w garażu. Wystarczyło go wyprowadzić, odpalić i pojechać.

    Gotowi na wyprawę

    Pierwszego dnia nie mieliśmy zbyt dużej „spinki. Wydawało się, że wystarczy przejechać 660 km autostradami, dlatego wyjechaliśmy nieco później niż zakładaliśmy, czyli sporo po dziesiątej rano. Ustaliliśmy, że będę prowadził i nie będziemy jechać zbyt szybko - czyli coś koło 120 km/h ponieważ mamy założone „kostki. Zaproponowałem też, że będziemy zatrzymywać się co około 100 km, aby odpocząć i napić się, tym bardziej że temperatura stale rosła i jak się później okazało w kulminacyjnym momencie wynosiła ponad 30 st. C.

    To był trudny dzień jazdy. Praktycznie od granicy z Niemcami do obwodnicy Hamburga był wyjątkowo duży ruch samochodów. Do tego kilka naprawdę sporej długości korków. Na początku omijaliśmy je jadąc środkiem, ale było to bardzo stresujące i … niebezpieczne. Bałem się, że ktoś skręci lub otworzy drzwi.

    W pewnym momencie, pasem awaryjnym wyprzedziło nas dwóch motocyklistów na niemieckich numerach. Długo nie zastanawiając się pojechałem za nimi. Wiem, że jazda pasem awaryjnym jest zabroniona jednak licząc na ewentualne pobłażanie ze strony policji, podczepiliśmy się pod nich i w ten sposób zrobiliśmy kolejne kilkanaście kilometrów.

    Około godziny 16, zatrzymaliśmy się na nieco dłuższy postój, aby zjeść obiad. Tym razem „ugotowałem" … no dobrze zalałem gorącą wodą, zupę gulaszową - danie liofilizowane, które po 10 minutach jest gotowe do jedzenia. Przyznam, że jak później

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1