Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Zuchwała wyprawa Dziamdziorka i Mamrotka
Zuchwała wyprawa Dziamdziorka i Mamrotka
Zuchwała wyprawa Dziamdziorka i Mamrotka
Ebook34 pages21 minutes

Zuchwała wyprawa Dziamdziorka i Mamrotka

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

Dziamdziorek i Mamrotek znów mają okazję, by poznać szeroki świat. Tym razem wyjeżdżają w podróż kolejką. Myli się jednak ten, kto sądzi, że nic niezwykłego nie będzie miało miejsca. Bracia spotkają się z Południcą, ubolewającą z powodu zaśmieconej łąki, naburmuszonym jeżem i czujną jaszczurką. Skrzaty wytrwale podążają do madame Trawnej, której chcą przekazać skargę Południcy.Inne przygody Dziamdziorka i Mamrotka zostały opisane w książce "Dziamdziorek i Mamrotek wyruszają w świat".-
LanguageJęzyk polski
PublisherSAGA Egmont
Release dateOct 15, 2021
ISBN9788728011515

Related to Zuchwała wyprawa Dziamdziorka i Mamrotka

Titles in the series (4)

View More

Related ebooks

Reviews for Zuchwała wyprawa Dziamdziorka i Mamrotka

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Zuchwała wyprawa Dziamdziorka i Mamrotka - Jacek Krakowski

    Zuchwała wyprawa Dziamdziorka i Mamrotka

    Zdjęcia na okładce: Shutterstock

    Copyright © 2021 Jacek Krakowski i SAGA Egmont

    Wszystkie prawa zastrzeżone

    ISBN: 9788728011515

    1. Wydanie w formie e-booka

    Format: EPUB 3.0

    Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

    www.sagaegmont.com

    Saga jest częścią Grupy Egmont. Egmont to największa duńska grupa medialna, należąca do Fundacji Egmont, która każdego roku wspiera dzieci z trudnych środowisk kwotą prawie 13,4 miliona euro.

     –  Dokąd jedziemy, Mamrotku? – spytał zaniepokojony skrzat Dziamdziorek.

    –  Przed siebie, jak zwykle przed siebie – odparł jego starszy brat, Mamrotek, nadgryzając kolejną kanapkę.

    Za oknami migały łodygi kwiatów i ziół, wonne powietrze owiewało policzki, a kolejka pędziła wzdłuż drogi wysadzanej rozkwitającymi lipami.

    –  Mieliśmy nie ruszać się z naszego domu – rzekł niezadowolony Dziamdziorek.

    –  Ach, co tam! – Mamrotek machnął dłonią umazaną miodem. – Byle dalej!… Trzeba poznawać świat.

    –  W taki upał – Dziamdziorek otarł pot z czoła – nic mi się nie chce.

    –  Nie marudź, Dziamdziorku – obruszył się Mamrotek. – Aż się prosi, żeby w piękny, lipcowy dzień wyruszyć na…

    –  Jeśli chodzi o wyruszanie na…

    –  Dziamdziorku, widzisz to, co ja? – przerwał mu brat skrzat.

    –  Jeśli to można nazwać widzeniem – odparł bez namysłu Dziamdziorek i wpatrzył się w krajobraz za oknem. Po czym przetarł oczy ze zdumienia i spytał cicho:  – Albo… przywidzeniem?

    –  Tam coś jest – rzekł z przekonaniem Mamrotek.

    –  Mamrotku, czy to możliwe?

    –  Jakby się unosiło…

    –  Wszystko przez ten upał, braciszku…

    –  Faluje w naszą stronę – zaniepokoił się Mamrotek.

    –  Białe, powiewne… – zastanawiał się Dziamdziorek. – Panna młoda zgubiła welon na łące.

    –  Jakby jakaś postać…

    –  Zawoalowana – Dziamdziorek włożył palec do ust. – Wiesz co,

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1