Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Hiperkryzje
Hiperkryzje
Hiperkryzje
Ebook56 pages17 minutes

Hiperkryzje

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

Czy poezja jest martwa? Czy jest tak samo martwa jak materia nieożywiona, która zewsząd nas otacza? Telewizor, komputer, smartphone i kubek z kawą od drogiego dystrybutora - to przedmioty, martwe i nieposiadające duszy, ale czasem bardziej zaangażowane w nasze życie niż ludzie, którzy nas otaczają. W związku z tym powinno się życzyć poezji rychłej śmierci – aby okazała się równie martwa i równie popularna. W celu uświęcenia tego wydarzenia, "Hiperkryzje" odsłaniają nowe oblicze polskiej poezji, zbierając wczesne prace Steve'a Liebich, którym przyświeca ten sam smutny motyw: motyw fałszu i zakłamania. Znajdziesz go wszędzie - w pracy, w autobusie, w sklepie drogiego dystrybutora kawy i we własnym domu. Każdy kolejny fałszywy krok człowieka zbliża ludzkość do czegoś większego niż my sami, a "Hiperkryzje" dokumentują tę wędrówkę całego narodu człowieczego.
LanguageJęzyk polski
Publishere-bookowo
Release dateJun 1, 2020
ISBN9788395773211
Hiperkryzje

Read more from Steve Liebich

Related to Hiperkryzje

Related ebooks

Related categories

Reviews for Hiperkryzje

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Hiperkryzje - Steve Liebich

    przyjaźń

    Przedsłowie

    Hiperkryzje to tomik poezji, który planowałem wydać ponad osiem lat temu. Będąc czternastoletnim chłopcem z głową pełną marzeń, pisałem wiersz po wierszu wierząc w to, że prawda zawarta między wersami stanie się prawdą uniwersalną. Przez uniwersalną mam na myśli prawdę, która zbudowałaby mój osobisty dom marzeń pełen idyllicznych momentów i dobra, które zdołało uciec przed mgłą świata zewnętrznego. Choć ta głowa stała się nieco starsza, pozostała tak samo szalona i tak samo niepoprawna politycznie. Minęło osiem długich lat, a ja wciąż mogę krzyknąć O Hipokryzjo!

    Długa była to droga: od pierwszego wersu do skończonych Hiperkryzji. Ten tomik stawał się z biegiem czasu zbiorem wierszy spiętymi luźną koncepcją, która sama się kształtuje z każdym kolejnym utworem, poczynając od nowocześnie brzmiącego Słuchaj Poety, przez dość nietypowy Za Kurtyną, aż po „hellenistyczny" Panteon Głupców. Człowiek, ukazany jako dziecię Boga i dzieło Natury, zostaje ukazany od tej bardzo dobrej, lecz również od tej bardzo złej strony, demonstrując ten wszędobylski dualizm naszego świata.

    Z wielką premedytacją wybrałem wiersze, które zostały napisane w początkowych latach mojej „poetyckiej kariery". Niosą one pewne wyjątkowe piętno – piętno młodości – naiwnej, cudownej, nieskończonej, wierzącej w niemożliwe. W jakich barwach widziało świat dziecko, które jest jego produktem, artefaktem i największym oponentem? Czym była miłość (Miłość) dla chłopca, który dopiero co uczył się ją smakować? W jakie szaty, w oczach dziecka, przyodziany był człowiek?

    Na przekór wszystkiemu i wszystkim po raz kolejny musiałem udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych, a my wszyscy

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1