Dźwięki minionych lat
()
About this ebook
Gustaw Ehrenberg
Polski poeta, tłumacz Dantego i Shakespeare’a. W 1833 r. przyjechał z Warszawy do Krakowa, gdzie wstąpił do tajnego Stowarzyszenia Akademickiego. W 1836 r. dołączył do podziemnego Stowarzyszenia Ludu Polskiego. Pisał propagandowe pieśni, prowadził działalność wśród ludu, walcząc o prawa dla chłopów, prowadził tajne odczyty w Warszawie. W 1837 r. został aresztowany i oskarżony o agitację patriotyczną i radykalno-społeczną oraz o podjudzanie ludu przeciwko władzy. Został skazany na konfiskatę majątku i wywieziony do ciężkich robót na Syberię. Tam dalej dużo czytał oraz pisał wiersze. W 1858 r. wrócił do Warszawy, gdzie pracował w Bibliotece Zamojskich. W 1870 r. przeprowadził się do Krakowa.
Ur. 14 lutego 1818 w WarszawieZm. 28 września 1895 w Krakowie
Najważniejsze dzieła: Dźwięki minionych lat (1848), Szubienica Zawiszy, Gdy naród do boju
Related to Dźwięki minionych lat
Related ebooks
Wiersze: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsCzem chata bogata, tem rada Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMoja Beatrice Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSonety Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezje: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNieznany zbiór poezji Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDamnata Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziejba leśna (tomik) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPsałterz dziecka Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSonety odeskie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezje: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezje: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNieznana podróż Sindbada Żeglarza Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziady Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezje: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoematy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZamek kaniowski Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsGusła (tomik) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziady, część IV Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziady. Poema Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWiersze ulotne Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKirgiz: Powieść Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsFaust, część druga Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezja romantyzmu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNa Wzgórzu Śmierci Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsHippolytos uwieńczony Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSonety Adama Mickiewicza Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsŻycie snem Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezja polskiego baroku Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDuch od stepu: Przygrawka do nowej poezji Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Related categories
Reviews for Dźwięki minionych lat
0 ratings0 reviews
Book preview
Dźwięki minionych lat - Gustaw Ehrenberg
czytelnikom.
Przyjaciołom wieszcza wydawca
Póki chodził między nami, kochaliśmy go, i miłość ta codzień wzrastała; bo ileżto doznawaliśmy słodyczy i przyjemności w jego towarzystwie, a jak chciwie i z jaką roskoszą słuchało się jego pienia, które i zmysł słuchugłaszcze, i uczucie błogością napełnia, i myśl oprowadza po nieskończoności przestworze!
Od dziesięciu lat zstąpił pod ziemię..... gęśl zamilkła; i czy się kiedy ozwie, Bóg tylko wié! Dla nas tedy pociechą po stracie serdecznego druga, prócz nadziei milszéj przyszłości, jedynie te dźwięki, ale dźwięki, w których się cały ówczesny duch narodu dobitnie wyraża. Wtedy w istocie tak się czuło i tak się myślało. Źle czy dobrze, mniejsza o to teraz, bo o tém tylko poźni potomkowie nasi sprawiedliwie będą mogli wyrokować; dość, że on tylko to po swojemu wypowiadał, co wnętrze narodu w sobie mieściło, a zatém dźwięki te są listkiem z księgi dziejów życia rodzinnego.
Styczeń 1848 r.
Wstęp do pieśni z 1835 roku
Odgłos pijanéj piosenki,
Kilka powiędłych pamiątek,
Słabych jako blask jutrzenki,
Jak niewieścich uczuć szczątek,
Słabe ramię, mocne czucie,
Pienie dziecka, pienie męża,
Dziwne myśli w dziwnéj nucie,
Śpiéw słowika, szczęk oręża,
To szyderstwa uśmiéch dziki,
To męzkie pienia bojowe,
To wesołości okrzyki,
To rozgłosy pogrzebowe,
Wszystko, co boskie, piekielne,
Co istniało, nie istniało,
Co nikłe, nieśmiertelne,
Po mojém sercu przebrzmiało.
A z tego uczuć chaosu,
Z tych żywiołów różnorodnych,
Powstała pieśń bez odgłosu,
Złożona z dźwięków niezgodnych.
Lecz jak robak żyje w pleśni,
Tak myśl moja nie zwiędniała,
Zielono żyje w méj pieśni,
Cały światby objąć chciała.
Więc niech brzmią niezgodne tony,
Niech się przykrym ozwą jękiem!
Ja znowu naciągam stróny,
Będę puszczać dźwięk za dźwiękiem!