Dwudziesty drugi dzień agresji Rosji na Ukrainę. Rosjanie zbombardowali teatr dramatyczny w Mariupolu, w którym ukrywało się ponad tysiąc osób. Całe miasto jest otoczone i regularnie ostrzeliwane. W Czernichowie Rosjanie zabili 13 osób stojących w kolejce po chleb. Według WHO Rosjanie zbombardowali 43 ukraińskie szpitale, zdaniem organizacji w żadnym dotychczasowym konflikcie nie było tyle ataków na szpitale. Źródła ukraińskie podają, że nie ma w kraju miejscowości, w których nie byłoby zagrożenia przemocą ze strony Rosji.

Prezydent Joe Biden określa Władimira Putina mianem zbrodniarza wojennego, a brytyjska minister spraw zagranicznych mówi, że istnieją bardzo, bardzo silne dowody na poparcie tezy, ze Putin jest zbrodniarzem wojennym.

Ofensywa na Kijów zatrzymała się, choć miasto jest regularnie ostrzeliwane.

Brytyjski dziennik Financial Times publikuje plan ewentualnego porozumienia ukraińsko-rosyjskiego. Ukraina twierdzi, że to wyłącznie stanowisko Rosji i nie ma mowy o ustępstwach terytorialnych.

Mołdawia przyjęła 300 tysięcy uchodźców z Ukrainy, kraj obawia się, że Rosja użyje swoich wojsk w Naddniestrzu do ataku na Mołdawię.

Turcja wspiera Ukrainę militarnie, ale chce równocześnie występować w roli mediatora utrzymując kontakty z obu stronami wojny.

Goście: Zbigniew Parafianowicz, Jakub Pieńkowski, Krzysztof Strachota