Policja czeska rozszerza ochronę osobistą burmistrza Pragi Zdenka Hriba i innych czeskich samorządowców po tym, jak pojawiły się pogłoski, że mogą być celem zamachu. Pismo "Respekt" twierdzi, że za rzekomym atakiem na Hriba mają stać rosyjskie służby, przed trzema tygodniami na lotnisku w Pradze pojawiła się osoba z paszportem dyplomatycznym, w której bagażu znajdowała się trująca substancja: rycyna. Rosjanie oczywiście zaprzeczają, rzecznik Kremla Dmitrij Peskow mówi, że to są fake newsy. Cała historia przypomina nie tylko powieści szpiegowskie, ale także całkiem faktyczne udane i nieudane próby otrucia niewygodnych dla Rosji polityków i nie tylko.

O tym wszystkim w "Raporcie na dziś".

Gość:
Tomasz Maćkowiak, dziennikarz , znawca Czech.