Przygody Chrupcisława i psinki Tinki: Przygody Chrupcisława i psinki Tinki, #1

By Kesomiel

Bajka dla dzieci i młodzieży. Autor: Andrzej Kesomiel Mazur. Ilustratorka: Joanna Skowronek.

• Language: Język polski
• Publisher: Kesomiel
• Release date: Jul 16, 2022
• ISBN: 9798201328672

Kesomiel

I'm from Poland.

Book preview

Przygody Chrupcisława i psinki Tinki

Przygody Chrupcisława i psinki Tinki, Volume 1

Kesomiel

Published by Kesomiel, 2022.

While every precaution has been taken in the preparation of this book, the publisher assumes no responsibility for errors or omissions, or for damages resulting from the use of the information contained herein.

PRZYGODY CHRUPCISŁAWA I PSINKI TINKI

First edition. July 16, 2022.

Copyright © 2022 Kesomiel.

Written by Kesomiel.

Spis treści

Title Page

Copyright Page

Przygody Chrupcisława i psinki Tinki

About the Publisher

W pewnym wesołym królestwie żył sobie beztrosko królik Chrupek i był ulubionym zwierzakiem króla Lula Radosnego. Kicał kiedy tylko chciał po całym zamku, jadł marchewki i  inne warzywa, pił źródlaną wodę i ucinał sobie długie drzemki. Król go uwielbiał i osobiście przynosił mu siano najwyższej jakości. Chrupek lubił, gdy Lul Radosny głaskał go po futerku. Leżeli wtedy godzinami na miękkim dywanie, bo kochali swoje towarzystwo. Królowa Lulowa też ubóstwiała tego królika, ale często była zajęta wyrabianiem rękodzieła z koralików, bo to była jej pasja od dawna. W tym królestwie zwierzęta mówiły ludzkim głosem, ale dziwiło to jedynie przyjezdnych z innych krain. Uszaty ulubieniec królewskiej pary jednakże nie tylko mówił, ale również umiał śpiewać. Często nucił piosenkę o magicznych kulkach mocy: Magiczne kulki mocy służą mi do pomocy za dnia i także w nocy. Gdy rabuś strzela z procy, to używam kulek mocy i one go zmieniają raz dwa w myszkę albo malutkiego psa. Wtedy ja hopsa hopsa ze szczęścia gryzę marchewkowego dropsa i wszyscy są zadowoleni, tylko rabuś zamieniony w zwierzę ze złości się aż pieni. Chrupek zawsze czuwa, nigdy się nie leni, każdy to doceni. Chrupek to ja, każdy mnie tu zna. Nanana, nanana, lubię też banana.

Najlepsze były weekendy. Wtedy nawet królowa