Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

ŁAGODNA REWOLUCJA W POLSCE U SCHYŁKU XVIII WIEKU: OBRADY SEJMU WIELKIEGO I KONSTYTUCJA 3 MAJA (1788-1792)
ŁAGODNA REWOLUCJA W POLSCE U SCHYŁKU XVIII WIEKU: OBRADY SEJMU WIELKIEGO I KONSTYTUCJA 3 MAJA (1788-1792)
ŁAGODNA REWOLUCJA W POLSCE U SCHYŁKU XVIII WIEKU: OBRADY SEJMU WIELKIEGO I KONSTYTUCJA 3 MAJA (1788-1792)
Ebook400 pages1 hour

ŁAGODNA REWOLUCJA W POLSCE U SCHYŁKU XVIII WIEKU: OBRADY SEJMU WIELKIEGO I KONSTYTUCJA 3 MAJA (1788-1792)

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

Osiemnastowieczna Rzeczpospolita pogrążona była przez większość stulecia w głębokim kryzysie wewnętrznym, dodatkowo zaognianym przez zależność polityczną od Rosji. Polska wkraczała w drugą połowę XVIII w. jako kraj słaby, targany walkami koterii magnackich, wyniszczony działaniami wojennymi, trawiony konserwatyzmem szlacheckim, wymagający grunto

LanguageJęzyk polski
Release dateDec 29, 2019
ISBN9788395652219
ŁAGODNA REWOLUCJA W POLSCE U SCHYŁKU XVIII WIEKU: OBRADY SEJMU WIELKIEGO I KONSTYTUCJA 3 MAJA (1788-1792)
Author

Wojciech Szczygielski

Wojciech Szczygielski, a professor emeritus of the University of Lodz was born 29th April 1934 in Poznan. He completed his masters degree in History at the University of Lodz in 1955, where he begun work at the Institute of History in 1956. He obtained a PHD in 1961 and reached the title of professor in 1979. In the years 1992-2004 he was head of the Department of Polish 16th-18th Century History at the University of Lodz. His initial area of studies was socio-economic history of Poland in the 16th-18th century period. Since 1965 his research has shifted to Polish political culture at the dawn of the Modern Era with special focus on the period of Enlightenment, especially the Great Seym and 3rd of May Constitution. The result of these studies are 3 books and over 30 articles. Further details can be found at the professor's website: http://wojciechszczygielski.pl

Related to ŁAGODNA REWOLUCJA W POLSCE U SCHYŁKU XVIII WIEKU

Related ebooks

Related categories

Reviews for ŁAGODNA REWOLUCJA W POLSCE U SCHYŁKU XVIII WIEKU

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    ŁAGODNA REWOLUCJA W POLSCE U SCHYŁKU XVIII WIEKU - Wojciech Szczygielski

    Wstęp

    Publikacja niniejsza stanowi prezentację obrad Sejmu Wielkiego postrzeganych przez pryzmat łagodnej rewolucji, jako  wielkiego ruchu społecznego, który ogarnął nasz kraj u schyłku XVIII w. Zdominowany  był ów ruch przez niebywały wzrost aktywności politycznej oświeconej ziemiańskiej szlachty dążącej do uwolnienia Rzeczpospolitej spod zależności rosyjskiej i przeprowadzenia niezbędnej reformy państwa.¹  Najbardziej  spektakularnym przejawem łagodnej rewolucji był, obradujący w latach 1788-1792, Sejm Wielki. I to on właśnie w praktyce utożsamiany jest na kartach historii z pojęciem łagodnej rewolucji, choć wsparcie prowincji szlacheckiej dla niepodległościowo i proreformatorsko zorientowanych parlamentarzystów daje świadectwo temu, iż łagodna rewolucja była ruchem społecznym o szerokim zasięgu ogólnokrajowym. Sformułowanie pojęcia łagodnej rewolucji w odniesieniu do zbliżającego się w r. 1788 Sejmu zawdzięczamy Hugonowi Kołłątajowi, który w słynnych  Listach Anonima, skierowanych do przyszłego marszałka sejmowego Stanisława Małachowskiego, pisał: „ma się rozpocząć dzieło dla całego kraju nieobojętne  i podobno ostatnie, przez które Opatrzność łagodną rewolucyją nastręczać nam zdaje się."² Silny wzrost aktywności politycznej szlachty przekładający się na działania sejmowe w powiązaniu z wagą dokonań polityczno-reformatorskich obradującego Sejmu, nadaje owym działaniom sejmowym, charakter rewolucji parlamentarnej i w tym rozumieniu rzeczy łagodnej, diametralnie różnej od rewolucji gwałtowanych i  krwawych.

    Już u schyłku 1789 r. upatrywano w obradującym Sejmie rewolucyjny Sejm Rzeczypospolitej. Kazimierz Nestor Sapieha, marszałek konfederacji litewskiej mówił: „Sejm nasz jest rewolucyją, ale rozsądną, bo złe ustawy obalił i zrzucił obcą przemoc. Nie bierzmy w innym znaczeniu rewolucyi, nie czyńmy narodu okrutnym, kiedy z natury  skłonnym do tego nie jest."³ O obradującym Sejmie jako o: „spokojnej rewolucyi, w której:  „każdy Polak sobie smakuje mówił biskup kujawski Józef Rybiński.⁴

    Tendencja do zidentyfikowania Sejmu Wielkiego z rewolucją parlamentarną, a więc z rewolucją łagodną, tkwi swymi korzeniami w odległej tradycji historiograficznej. Już Joachim Lelewel, ukazując dzieje Polski u schyłku XVIII w., akcentował fakt, iż wydarzenia owego Sejmu, to po prostu: „rewolucja parlamentarska, sejmowa".⁵ Pojęcie łagodnej rewolucji w odniesieniu do wydarzeń sejmowych lat 1788-1792 przyswoił współczesnej nauce polskiej Bogusław Leśnodorski.⁶ Odnajdujemy je aktualnie na kartach literatury przedmiotu.⁷ Do pojęcia tego, utożsamianego z obradami Sejmu Wielkiego,  odwołuję się w prowadzonych przeze mnie badaniach nad polskim procesem dziejowym końca XVIII w.⁸

    Należy jednak mieć na uwadze fakt, iż obradujący posłowie, dążąc do rozwiązywania nabrzmiałych problemów polityczno-reformatorskich, zmuszeni byli sięgać incydentalnie do zaburzeń sejmowych o charakterze tumultowym, do działań gwałtownych, nawołujących do przemocy. Były momenty, iż polska łagodna rewolucja, rewolucja parlamentarna, ocierała się wprost o rewolucję krwawą, choć w ostateczności do rozlewu krwi nie doszło. Zaburzenia owe wkomponowane w nurt wydarzeń łagodnej rewolucji, odwołując się do wizji separatystycznych obrad Izby Poselskiej, odegrały znaczącą rolę, zarówno w utrwaleniu niezawisłości Rzeczypospolitej, w przeprowadzeniu pierwszych reform, jak i w ukształtowaniu szlachecko-królewskiego kompromisu konstytucyjnego.

    Badania nad Sejmem Wielkim posiadają silne umocowanie w dotychczasowej literaturze przedmiotu. Zwracają szczególną uwagę, z dawniejszych opracowań – fundamentalne dzieła: Waleriana Kalinki⁹ i Władysława Smoleńskiego¹⁰, z nowszych – prace:  Bogusława Leśnodorskiego¹¹ czy Emanuela Rostworowskiego.¹²

    Opracowanie niniejsze  pozostaje w bliskich związkach  z opublikowaną przeze mnie w r. 2015, wspomnianą wyżej, pozycją książkową o Sejmie Wielkim.¹³ Jej wydanie poprzedziłem szeregiem opracowań na temat polskiej kultury politycznej w początkach czasów nowożytnych, w tym okresu Oświecenia¹⁴ oraz licznymi publikacjami  dotyczącymi bezpośrednio obrad Sejmu Wielkiego.¹⁵ Kanwa źródłowa prezentowanego tu opracowania to: drukowane i rękopiśmienne diariusze sejmowe oraz polityczna korespondencja Stanisława Augusta, proweniencji archiwalnej, a również korespondencja prywatna, pamiętniki, relacje prasowe oraz prace publicystyczne.

    Część I

    Ziemiańska szlachta w walce o niezawisłość Rzeczypospolitej. Pierwsze reformy. Obalenie Rady Nieustającej (1788-1789)

    Sejm, który przeszedł do historii pod mianem Sejmu Wielkiego lub Czteroletniego rozpoczął obrady  6 października 1788 r. w Warszawie, jako tzw. Sejm wolny, tj. zwyczajny, wybierając na swego marszałka Stanisława Małachowskiego, posła sandomierskiego. W dniu następnym przekształcił się w Sejm skonfederowany.  Marszałkami konfederacji sejmowej zostali: koronnej – Stanisław Małachowski, a litewskiej – Kazimierz Nestor Sapieha, poseł brzeski-litewski. Zawiązanie konfederacji stanowiło akt wielkiej wagi, przesądzając o charakterze obrad sejmowych. Sejm skonfederowany podejmował decyzje większością głosów  i nie podlegał zerwaniu. Nade wszystko jednak rzecz w tym, iż zawiązanie konfederacji w trakcie obrad Sejmu wolnego pozwalało ziemiańskiej szlachcie przejąć kontrolę nad tokiem wydarzeń politycznych w kraju. W zgodzie bowiem z oświeceniowymi realiami reformatorskimi, konfederacje sejmowe stały się w ciągu drugiej połowy XVIII w. podstawowym narzędziem walki politycznej o wyeksponowanie interesów zawiązującego konfederację podmiotu politycznego.  Zawiązujący konfederację decydował o formule politycznej i celach programowych  obradującego Sejmu, zabezpieczając środki dla bezwzględnej realizacji owych założeń. Były więc konfederacje sejmowe rozwiązaniami ustrojowymi pozwalającymi powołującym je podmiotom politycznym pozyskiwać na czas ich trwania faktyczną władzę w państwie.¹⁶  I właśnie dzięki temu, iż konfederacja sejmowa z r. 1788 zawiązana została na Sejmie wolnym, uzyskała ona autentycznie szlachecki charakter, umożliwiając ziemiańskiej szlachcie  przejęcie pełni władzy nad krajem. Stawała się szlachta rzeczywistym suwerenem politycznym  Rzeczypospolitej.

    Autorzy dzieła o konstytucji majowej pisali, iż w przeciwieństwie do konfederacji sejmowych  zawiązywanych w przeszłości, czy to: „pod bronią wojska moskiewskiego (1767 r.), czy też: „w domu prywatnym  jednego biskupa (1773 r.), czy wreszcie: „w Radzie Nieustającej (1776 r.): „Konfederacyją … 1788 roku zrobił sam sejm, zrobił w ten czas, kiedy już był w zażyciu władzy swojej. Wybrał sobie najpierwej wolnemi głosami marszałka, władzę wykonawczą i sądowniczą aktem swoim zachował, wydawania sancytów zabronił, na koniec żadnym prywatnym i osobistym interesom przystępu do konfederacyi nie dopuścił.¹⁷ Opinia publiczna tak postrzegała to wydarzenie: „Węzeł konfederacyi trzech Stanów, pod hasłem wiary, wolności, całości  tego wszystkiego, co Ojczyzna i obywatele  za zaszczyt i pomyślność mają, jest pierwsze dzieło Sejmu teraźniejszego."¹⁸ Stała się konfederacja sejmowa z r. 1788 jakby ramieniem wykonawczym łagodnej rewolucji, umożliwiając obradującemu Sejmowi urzeczywistnianie ambitnych założeń programowych jakie stawiał przed sobą  ów wielki ruch społeczny.

    Ubolewał nad rozwojem wydarzeń, które doprowadziły do uformowania  konfederacji podczas Sejmu, a nie przed Sejmem, Stanisław August, pisząc: „Gdybyśmy zrobili konfederacyją przed Sejmem, bylibyśmy ją utworzyli według słów i myśli naszych. Stało się jednak inaczej i jak wyjaśniał król: „My teraz słuchać musiemy  tej konfederacyi, zamiast cośmy  mieli nią rządzić.¹⁹ Oceniał zaistniałą sytuację jako oczywistą porażkę polityczną dworu.

    Liderami politycznymi Rzeczpospolitej stali się przywódcy Puławian: Ignacy oraz Stanisław Kostka Potoccy reprezentujący orientację propruską i niepodległościową opcję obrad sejmowych, popieraną przez Prusy. Jako przywódcy sejmowej opozycji antykrólewskiej z czasów rządów Rady Nieustającej zostali naturalnymi mentorami politycznymi ziemiańskiej szlachty.²⁰ Większość obradujących wsparła się na potencjale politycznym Puławian, orientując się w początkach obrad sejmowych na Potockich, jako zwolennikach rozwiązań niepodległościowych. Król, choć posiadał rozbudowane przed Sejmem stronnictwa dworskie, broniąc Rady Nieustającej, stojąc na gruncie orientacji prorosyjskiej, wypadał czasowo z gry politycznej o kształt reformy Rzeczypospolitej.²¹

    Po zawiązaniu konfederacji sejmowej inicjatywy polityczne ziemiańskiej szlachty zdominowane zostały przez usiłowania niepodległościowe, a więc działania zmierzające do uwolnienia kraju spod zależności rosyjskiej.  Przychylny sprawie polskiej układ sytuacji międzynarodowej,²² pobudzał ziemiańską szlachtę do podjęcia działań independencyjnych. Powszechnie wyglądano  uniezależnienia się od Rosji. Ambasador Stackelberg oceniał, iż już wcześniej, przedsejmikowa atmosfera niepodległościowa, jaka panowała w Rzeczypospolitej przypominała: „coś w rodzaju skierowanego przeciw Rosji powstania narodowego."²³ Deklaracje pruskie: z 13 października i 19 listopada 1788 r. przeciwstawiające się planowanemu przez dwór przymierzu polsko-moskiewskiemu,²⁴ akcentujące niezbywalność praw Rzeczypospolitej do pełnej niezawisłości zewnętrznej, umacniały zbiorowość poselską w przeświadczeniach niepodległościowych.

    Przejmujący inicjatywę polityczną w obradach sejmowych Puławianie zwracali uwagę obradujących, iż odzyskanie niezawisłości zewnętrznej wymaga zniesienia Rady Nieustającej, jako instytucji ustrojowej gwarantowanej przez Rosję. Obalenie Rady Nieustającej dokonać się powinno drogą parlamentarną, w wyniku odpowiedniej decyzji sejmowej.²⁵ Ale w samych początkach obrad sejmowych, z uwagi na prorosyjskie stanowisko strony dworskiej, natychmiastowe, całościowe zniesienie Rady Nieustającej  środkami politycznymi rysowało się jako przedsięwzięcie trudne i złożone.  Stopniowy demontaż rządów Rady Nieustającej zdawał się być pewniejszym gwarantem  odniesienia ostatecznego  sukcesu politycznego. Na sesji z 3 listopada, w atmosferze niebywale rozpalonych emocji patriotyczno-niepodległościowych,  obalono Departament Wojskowy Rady Nieustającej, ustanawiając na jego miejsce Komisję Wojskową, zależną bezpośrednio od Sejmu.²⁶ Król tak oceniał przebieg sesji, obalającej Departament Wojskowy: „cała opozycyja bili nie tylko na Departament, ale i na całą Radę jako niemiłą i nienawistną narodowi, zmierzając na zupełne onej skasowanie. Jedni jakoby całkiem od razu teraz miało być wykonane, drudzy jako przynajmniej stopniami do tego dążący. Zwracał uwagę, iż: „było z 80 mów przygotowanych, które wszystkie mniej lub więcej biły przeciw Moskwie, przeciw prymasowi i mnie, między któremi było  ich kilkanaście tak mocnych  i przykrych, jakich  jeszcze nigdy nie słyszałem.²⁷

    Jak przyjmuje się w literaturze przedmiotu, dzięki podjętej decyzji: „sejm, zmieniając istotny element konstytucji, faktycznie uchylił rosyjską gwarancję."²⁸ Okazało się, że zniesienie Departamentu Wojskowego stanowiło na tyle poważny wyłom w systemie polityczno-ustrojowych gwarancji rosyjskich, iż po 3 listopada 1788 r. Rzeczpospolita stała się w praktyce państwem  w pełni suwerennym, niezależnym od Rosji. Uzyskanie niezawisłości zewnętrznej  w wyniku postępowania sejmowego  stanowiło    nowe doświadczenie w kulturze politycznej Polaków, budząc zrozumiałe emocje społeczne. Ukształtowało niebywale

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1