Maurizio - Kot w okularach
()
About this ebook
Related to Maurizio - Kot w okularach
Related ebooks
Tysiąc Róż Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKoszałki-opałki Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsRache znaczy zemsta Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPan Samochodzik i fałszerze Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDzień na Harmenzach Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsFermenty Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPunkt Barana: Polish Edition po polsku Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsTropem jeźdźca na słoniu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKundel Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDrugie życie Anny Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsW oczach jej błękitu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWiniąc pełnię księżyca Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZawodowcy: Opowiadania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSzwoleżerowie gwardii Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsIntegracja Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBut w butonierce (tomik) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsTowarzysz Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDygnitarze Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKochankowie róży wiatrów Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNieludzko piękna jesień Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKto zamawiał koszmarną przygodę? Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziedzictwo Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsImieniny Haneczki Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsLudojad Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsRyzyko Bezwzględności Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSalamandra Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsHorrorowanki na dobranoc Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZemsta kobiet Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSzczurki nie dają się wygryźć Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsLista Olafa Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Reviews for Maurizio - Kot w okularach
0 ratings0 reviews
Book preview
Maurizio - Kot w okularach - Katarzyna Kozłowska
Rozdział I Kłopoty
IlustracjaMaurizio spojrzał w lustro, ale dziś nie uśmiechnął się do swojego odbicia jak zwykle. Westchnął i z ciężkim sercem popatrzył na okładkę dwutygodnika „Kocia Muzyka". Po raz kolejny przeczytał wielki tytuł: „Maurizio – wokalista zespołu Stalowe Wibrysya nosi OKULARY!". Niżej widniało jego zdjęcie w OKULARACH, wielkie na trzy czwarte strony. O pręgowany ogonie! Nakład pięć milionów egzemplarzy! Wszyscy musieli już to widzieć!
– Jestem skompromitowany – jęknął i osunął się na swoją ukochaną kanarkowąb kanapę w stylu chesterfieldc, która wspaniale harmonizowała z jego szarym futerkiem w prążki, choć w tej chwili nie miało to znaczenia.
Co go podkusiło, żeby kupić sobie te głupie okulary?! Prawdą jest, że nie widział zbyt ostro, ale przecież wystarczająco dobrze, żeby zobaczyć na talerzu krewetki w tempurzed. Gdy stał na scenie, widział też publiczność, chociaż nieco zlewała mu się w jedną kolorową, nawet ładną całość. Jakoś radził sobie bez okularów! Ale mama nie odpuszczała. Dzwoniła do niego kilka razy dziennie i nalegała! A mamy bał się jak nikogo na świecie! Nie bał się dentysty ani manikiurzystki, ani nawet recenzentki tygodnika „Rudy Ogon", tylko mamy się bał jak diabli! Dlatego kupił te okulary!
IlustracjaA teraz żałował!
O gatto neroe! Już po mnie! Nikt nie będzie chciał przychodzić na koncerty. Publiczność oczekuje bohatera do naśladowania, a nie ślepego niedojdy! Czy widział kto, żeby dzikie koty w Afryce zakładały okulary, zanim wyruszą na polowanie?! Antylopy i zebry pękłyby ze śmiechu. Kot w okularach jest pośmiewiskiem i te łotry w gazetach dobrze to wiedzą. Są gotowi na wszystko, żeby zwiększyć nakład i zarobić więcej pieniędzy!
IlustracjaGdy te czarne myśli kłębiły mu się w głowie, usłyszał dźwięk alarmu swojego mini morrisaf oczywiście także w kolorze kanarkowym i z dachem w czarno-białą szachownicę. Czyżby ktoś kradł mu auto?! Podbiegł do okna i ostrożnie odsunął jedwabną zasłonę haftowaną w mysie ogony, żeby wyjrzeć przez okno.
IlustracjaCofnął się dosłownie w ostatniej chwili, bo Rudy Kocur z „Puchatego Przeglądu" już naciskał spust migawkig!
Czuł się osaczony! Z trudem łapał oddech! Wtem usłyszał hurgot dochodzący z sypialni! O wuju syjamski, ktoś włamywał mu się do mieszkania! Maurizio wskoczył na sofę, zwinął się w kłębek, jak to tylko kot potrafi, i nakrył się kaszmirowymh pledem w kolorowe zygzaki firmy Missoni.
Ilustracja„Niech się dzieje, co chce!" – pomyślał.
Usłyszał, że ktoś zeskakuje z parapetu na podłogę, a następnie idzie w stronę salonu. Salonu, w którym on sam krył się właśnie pod kocem! Kroki słychać było coraz bliżej, a