Alicja w krainie lodu
()
About this ebook
Related to Alicja w krainie lodu
Related ebooks
Łoś Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsLudzkie szczątki Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZaczarowany Zamek 11 - Syreni Śpiew Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBaśnie i legendy japońskie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsTajemnice Lake Huron Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDzieci królowej elfów 6 - Umierająca dolina Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsO Kamieniu Podróżniku Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsTylko polskie wino Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSaga rodu z Lipowej 1: Miłość i wróżby Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsRenegat. Zagubieni Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZaczarowany Zamek 9 - Łzy Jednorożca Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKoniec Akcji “Arka”: Najlepsza fantastyka naukowa Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKroniki nekromantów. Tom 2 Bahta Mort - Droga śmierci Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsCzarny chleb: Opowiadania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSmok Paprok i prawdziwy paprok Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDroga ślepców Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsAnia z Wyspy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDzieci królowej elfów 2 - Nieprzebyty las Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSzatan i Judasz Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsLeśna Różyczka. Królowa Cyganów Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDzieci króla Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDroga 66 Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSzkarada z głębi Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZa rzeką Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBajki z Wąsem: polskie opowiadania dla dzieci i dorosłych Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBitwa Końca Czasów: Zmierzch Epoki, #3 Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSępy skalne: Powieść z Dzikiego Zachodu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsO czym szumią wierzby Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKartograf z Madar-Kaan Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZabójstwo na żądanie Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Reviews for Alicja w krainie lodu
0 ratings0 reviews
Book preview
Alicja w krainie lodu - Malgorzata Maj
Dziwne znalezisko
Yotimo wydrążył otwór w lodzie i próbował złowić rybę na obiad. Zapasy jedzenia się skończyły i trzeba było zdobyć szybko coś do jedzenia, aby posilić się przed polowaniem na reny. Długo usiłował coś złowić, ale mu to nie szło. Jednooka bogini morza Sedna dawała się we znaki. To ona decydowała o powodzeniu, czy niepowodzeniu łowów. Jeszcze nie wybaczyła chłopcu tego, że ją wyśmiał, kiedy miał zaledwie osiem lat. Nie tylko nie pozwalała mu upolować foki. Miał już dwanaście lat i wciąż nie złowił nawet rybki. Jego bracia, choć młodsi od niego, mieli już udane morskie polowania na swoim koncie. On musiał opuścić osadę, aby nie sprowadzić gniewu Sedny na całe domostwo. Taka była decyzja Angekok, najstarszego człowieka plemienia, który wiedział wszystko i decydował o wszystkim.
Na szczęście przyjaciel Yotimo, wielki niedźwiedź polarny Nanook, wydawał się być bardziej zwinnym rybakiem. U jego prawego boku leżało już sześć ryb. Jego nieskromny wyraz pyska oznaczał, że jest z tego bardzo dumny.
- W łowieniu ryb jestem na pewno lepszy – powiedział zarozumiale.
- We wszystkim jesteś dobry – odpowiedział chłopiec. – Ale w jednym ja jestem lepszy. W powożeniu psim zaprzęgiem.
- No tego to ja nie potrafię wcale – odparł niedźwiedź. – Ale po cóż mi to, kiedy mam własne cztery łapy – przekomarzał się dalej. – Dojdę na nich dalej, niż ty dojedziesz z tą sforą nieznośnych psów.
- Nie są wcale nieznośne – odpowiedział Yotimo udając, że jest obrażony. – Dobrze je wytresowałem i mnie słuchają. Ciebie nie słuchają wcale – dodał z uśmiechem. Yotimo nie przeżyłby tygodnia na lodowej pustyni bez Nanook, więc tylko się z nim droczył. Zawdzięcza mu życie. Zwyczaje Inuitów były surowe, a starszyzna konsekwentna. Dlatego Yotimo oddalił się od swojego rodzinnego domu i żył w samotności. To było warunkiem przetrwania osady w tym zimnym lodowym zakątku świata.
Ojciec Yotimo był spokojny o swego syna, ponieważ chłopiec odszedł ze swoim najlepszym przyjacielem Nanook, który nie pozwoliłby mu zamarznąć, zagłodzić się, bądź też zginąć.
- Wiem, wiem – oznajmił chłopiec. – Nie miałbym wystarczającej ilości tranu w organizmie by przeżyć, gdyby nie ty. Umiem zapolować na wilka, ale ze zwierzyną morską mi nie idzie. A tylko owoce morza mają niezbędny do przetrwania w tych warunkach tłuszcz i witaminy.
- Cieszę się, że to