Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Moc Seks
Moc Seks
Moc Seks
Ebook472 pages6 hours

Moc Seks

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

Stosunek seksualny jest zdecydowanie najprzyjemniejszym doświadczeniem na świecie. Nie ma nic, co by się do tego nawet zbliżało. Dwoje ludzi przyciąga do siebie nieodparta i niepowstrzymana siła, dzięki czemu stają się nierozłączni. Co tak naprawdę kryje się za taką siłą? Dlaczego ludzie tracą panowanie nad sobą, jeśli chodzi o seks? Dlaczego ludzie mieliby zrobić wszystko, aby zyskać miłość i seks? Przez długi czas było to tajemnicą i nadal nią pozostaje. Nigdy więcej. Ta książka stara się rozwikłać tajemnicę tej mocy – nieodpartej siły – i poprowadzić Cię w najprzyjemniejsze i najprzyjemniejsze spotkanie seksualne w historii. Zapnij pasy i ciesz się jazdą.

 

LanguageJęzyk polski
PublisherWaltere Koti
Release dateApr 2, 2024
ISBN9798223336341
Moc Seks

Related to Moc Seks

Related ebooks

Reviews for Moc Seks

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Moc Seks - Waltere Koti

    Moc

    Seks

    Nieodparta siła

    Podręcznik seksu i małżeństwa

    Waltere Asili Koti

    ––––––––

    Prawa autorskie

    Prawa autorskie © 2024 Waltere Asili Koti

    Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej publikacji nie może być powielana, rozpowszechniana lub przesyłana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób, w tym poprzez kserowanie, nagrywanie lub inne metody elektroniczne lub mechaniczne, bez uprzedniej pisemnej zgody wydawcy, z wyjątkiem przypadku krótkich cytatów zawartych w recenzjach krytycznych i niektórych innych niekomercyjnych zastosowaniach dozwolonych przez prawo autorskie. Aby poprosić o pozwolenie, napisz do wydawcy na adres „Uwaga: Koordynator ds. uprawnień" na poniższy adres.

    ISBN: 978

    Wszelkie odniesienia do wydarzeń historycznych, prawdziwych ludzi lub prawdziwych miejsc są używane fikcyjnie. Imiona, postacie i miejsca są wytworem wyobraźni autora.

    Zdjęcie na okładce: RCS Websites India

    Projekt okładki książki autorstwa RCS Websites India

    Korekta, edycja i formatowanie: Waltere Asili Koti

    Wydrukowano w Stanach Zjednoczonych Ameryki

    Pierwsze wydanie drukowane 2024.

    Autor: Waltere Asili Koti

    Wydawca:KOTIBOOKI

    Odwiedź nas online: www.walterekoti.com

    Inne książki tego autora: Odeprzeć myśli samobójcze; Jesteś wybrany; Zrozumienie swoich emocji; Radzenie sobie ze zmieniającymi się emocjami

    Spis treści

    Poświęcenie.....................................6

    Wstęp..........................................8

    Pochodzenie seksu................................14

    Cel seksu......................................39

    Niszczycielska siła dewiacji seksualnych...............71

    Niszczycielska siła chorób przenoszonych drogą płciową...108

    Siła wzroku i myśli w seksie.......................136

    Moc małżeństwa................................153

    Siła uzależnienia seksualnego.......................227

    Problemy seksu w małżeństwach....................259

    Seks jako towar.................................286

    Niszczycielska moc niechcianego seksu...............321

    Siła miłości i seksu..............................345

    Siła Nadziei...................................364

    Wniosek......................................400

    Rady dla rodziców uczniów gimnazjów i szkół średnich...404

    Rada dla gimnazjalistów i licealistów na temat seksu i życia410

    Doradztwo przedmałżeńskie........................416

    Doradztwo małżeńskie............................428

    Doradztwo rozwodowe...........................436

    Doradztwo w sprawie ponownego małżeństwa..........448

    Poświęcenie

    Dochód z tej książki i innych książek, które napisałem, zostanie wykorzystany do wspierania budowy królestwa Bożego na Ziemi. W tym celu poświęcamy strony tej książki wdowom i sierotom na całym świecie, ale szczególnie tym w Kamerunie. Obecnie sponsorujemy kilka sierot w Kamerunie, zapewniając żywność, schronienie, naukę i zakwaterowanie. Jesteśmy na etapie planowania, aby zwiększyć nasze wsparcie i opiekę dla większej liczby sierot. Sytuacja sierot jest rozpaczliwa. Dzieci w wieku sześciu lat są porzucane i pozostawione samym sobie.

    Nie ma co jeść, nie ma gdzie spać i nie ma nikogo, kto mógłby udzielić wskazówek. Przynajmniej w świecie zachodnim istnieje sieć wsparcia zapewniająca opiekę, ale w większości pozostałych krajów takie wsparcie spada na barki rodziny. Zapewniamy wsparcie kilku rodzinom, ale ta jest wyjątkowa: młoda samotna matka nagle zmarła i zostawiła trójkę dzieci bez ojca ani dalszej rodziny, która mogłaby zapewnić im opiekę i wsparcie. Inna matka zmarła i pozostawiła czworo dzieci. Zaangażowaliśmy rodzinę, która przyjęła jedno z dzieci, podczas gdy pozostała trójka została z biologicznym ojcem. Ten był prawdziwą sierotą, bez matki i ojca. Dołącz do walki, gdyż zadanie jest ogromne. Jak powiedział kiedyś Edmund Burke: „Jedyną rzeczą niezbędną do triumfu zła jest, aby dobrzy ludzie nic nie robili".

    Jeśli poruszył Cię ten cytat, zrób coś – cokolwiek. Według raportu ONZ około 2019 r. w Kamerunie przebywa około 900 000 wysiedleńców, z czego 51 procent to dzieci. Bez rodziny sześcioletnie dzieci są zdane same na siebie. Dochód z tej pracy zostanie przeznaczony na wsparcie takich osieroconych dzieci. Problem sierot nie jest unikalny dla Kamerunu. Jest to problem globalny. Najbardziej tragicznym przykładem jest obecna sytuacja na Ukrainie, w wyniku której dzieci są bezdomne i porzucone. Inne rozdzierające serce podobne sytuacje mają miejsce na Haiti i w wielu innych krajach na całym świecie.

    Wstęp

    Seks to siła, której nie można się oprzeć i bardzo niewielu jest w stanie przeciwstawić się jej gniewowi. Jego moc jest przyjemna, ale może również zniszczyć wszystko na swojej drodze, jeśli zostanie niewłaściwie użyta. Seks jest zarówno przyjemny, jak i destrukcyjny. Seks przynosi spełnienie i niezadowolenie. Jest to najradośniejszy czyn na ziemi, ale może też być najbardziej destrukcyjny. Królowie, prezydenci i królowe czerpali przyjemność z seksu lub byli upokarzani i upokarzani przez siłę seksu. Seks można wykorzystać w dobrym lub złym celu. Najpotężniejszych mężczyzn, a czasami kobiety, na świecie, można łatwo upokorzyć i upokorzyć przez bardzo piękną młodą kobietę lub mężczyznę poprzez siłę seksu. Racjonalne myślenie osób posiadających władzę i mających dobre powiązania można łatwo unieruchomić przez siłę seksu.

    Jest to wrodzona i niepowstrzymana siła, która unieszkodliwia najodważniejszych mężczyzn, a czasem i kobiety. Seks jest w głowie prawie każdego człowieka, ale niewielu ma odwagę otwarcie o tym mówić. Seks przenika całe nasze życie, dlatego wszystko, co robimy, koncentruje się wokół seksu. Nikt nie chce się do tego przyznać, ale nieustannie myślimy o seksie i dlatego, mimo że nasz ubiór ma przede wszystkim zakrywać nasze ciało, stale staje się sposobem na wywarcie wrażenia i przyciągnięcie uwagi płci przeciwnej, z myślą o seksie.

    Seks jest szczytem przyjemności i dla większości ludzi na świecie nie ma nic, co nawet zbliżały się do seksu. Siła, która przyciąga lub przyciąga do siebie dwie osoby odmiennej płci, jest siłą nie do powstrzymania. Ta siła przyciągania jest poza wyjaśnieniem i rozumem. Ludzie przyciągani przez te siły tracą wszelkie pozory racjonalnego myślenia; wszelki logiczny rozum zostaje pokonany przez tę nieodpartą siłę. Ludzie robią naprawdę szalone rzeczy w imię seksu. Ludzie podróżują po całym świecie w poszukiwaniu seksu i miłości. Ludzie uciekają w nieznane miejsce z kimś, kogo właśnie poznali, i wiedzą o nim bardzo niewiele lub nic, a wszystko to w imię seksu i miłości. Jakikolwiek sens, logika czy powód zostają całkowicie wykorzenione przez przyciągającą siłę pociągu seksualnego.

    Seks może być konstruktywny lub destrukcyjny i dlatego w dzisiejszym społeczeństwie panuje wiele zamieszania na temat roli seksu. Jest to najważniejsza czynność w życiu każdego człowieka; a mimo to niewiele o nim wiadomo. Rodzice rzadko kiedy rozmawiają ze swoimi nastoletnimi dziećmi, które zaraz przyjdą na świat i pójdą na studia, o najważniejszej czynności w ich życiu. Prawdę mówiąc, rodzice mogą przekazywać jedynie to, co sami wiedzą, nic więc dziwnego, że dzieci nie wiedzą zupełnie nic o seksie, ponieważ najprawdopodobniej rodzice sami nie wiedzą nic lub bardzo mało o seksie. Jak to często się mówi: „Niedaleko pada jabłko od jabłoni". Dzieci nagle zostają wrzucone w świat, aby same zaczęły rozwiązywać problemy. A skutki tego dla ogółu społeczeństwa są bardzo widoczne. Społeczeństwo zmaga się z chaosem i zamętem seksualnym. Każdy robi to, co uważa za słuszne.

    Pojawienie się postępu technologicznego, takiego jak Internet i telefony komórkowe, w wykładniczy sposób ujawnia problemy rozwiązłości seksualnej. Postęp ten nie spowodował tych rozwiązłych działań, a jedynie uwydatnił lub odsłonił to, co już istniało. A oto cytat na ten temat:Główną przyczyną zwiększonej liczby przypadków uzależnienia od seksu jest rozwój Internetu, a co za tym idzie – cyberseksu. Obecnie każdy może uzyskać dostęp do materiałów graficznych o charakterze seksualnym za pomocą kilku kliknięć. Pokoje czatów erotycznych oraz aplikacje randkowe i podłączeniowe umożliwiają szybkie i łatwe lokalizowanie osób poszukujących kontaktów seksualnych. Ta natychmiastowa satysfakcja może przerodzić się w uzależniające nawyki.[1]

    Ludzkie pragnienie rozwiązłości seksualnej jest większym problemem społecznym, niż większość jest skłonna przyznać. Ci, którzy są odbiorcami rozwiązłego partnera, są zranieni emocjonalnie i nie tylko; czasami są trwale ranni. A oto cytat na ten temat:Uzależnienie od seksu może powodować wiele problemów w związkach, szczególnie w przypadku małżeństw lub par długotrwale monogamicznych. Często osoba uzależniona od seksu będzie szukać wielu partnerów poza swoim związkiem. Często mogą też popaść w problemy finansowe związane z zaspokojeniem seksualnym, co może powodować znaczne napięcia w stosunkach ze współmałżonkiem.[2]

    Pragnienie coraz większej ilości seksu sieje spustoszenie w życiu osób, które są ofiarami takich zachowań. A skutki wykraczają daleko poza problemy fizyczne, takie jak problemy finansowe i tym podobne; prowadzą również do poważnych zaburzeń emocjonalnych:Partnerzy romantyczni, zwłaszcza kobiety, często cierpią emocjonalnie, gdy odkrywają, że ich partner jest uzależniony od seksu lub dopuścił się niewierności. Aż u 80% zapada na depresję, a u 60% na zaburzenia odżywiania. Partnerzy lub osoby uzależnione od seksu są również bardziej narażeni na choroby przenoszone drogą płciową, takie jak HIV lub HPV.[3]

    Destrukcyjny charakter rozwiązłości seksualnej jest bardziej powszechny, niż sugeruje ten raport. Oto jeszcze jeden arkusz faktów: Liczbę osób w Stanach Zjednoczonych żyjących z uzależnieniem od seksu szacuje się obecnie na 12–30 milionów. Mogą dotyczyć zarówno mężczyzn, jak i kobiet, chociaż istnieje niewiele badań na temat uzależnienia od seksu u kobiet. Mężczyźni uzależnieni od seksu mają średnio 32 partnerów seksualnych, podczas gdy kobiety mają średnio 22 partnerów seksualnych. Uzależnienie od seksu i porno często idą w parze. Wiele osób uzależnionych od seksu zwraca się do porno, aby zaspokoić swoje pragnienia. Wiele osób uzależnionych od seksu twierdzi, że jest uzależnionych od porno i odczuwa niepokój, gdy nie ogląda go przez dłuższy czas.[4]

    Statystyki te są w najlepszym razie skromne i nie będzie przesadą stwierdzenie, że brak kontroli nad naszymi pragnieniami i myślami seksualnymi jest problemem wrodzonym dla człowieka.

    W stanie Luizjana właśnie weszło w życie nowe prawo, które wymaga od władz stanu Luizjana sprawdzenia wieku przed skorzystaniem z aplikacji lub odwiedzeniem jakiejkolwiek strony pornograficznej, a oto cytat:nowe prawo stanowe(PDF, dzięki uprzejmości Płyta główna) weszło w życie 1 stycznia i wymagało, aby strony internetowe zawierające „znaczną część „materiałów szkodliwych dla nieletnich prosiły użytkowników o udowodnienie, że mają ukończone 18 lat. „Znaczna część" według nowego prawa to ponad 33,3 proc. zawartości serwisu. Ponieważ główne witryny pornograficzne zaczęły już prosić odwiedzających o weryfikację wieku.[5] Jesteśmy w smutnej sytuacji, ponieważ świat tonie i tonie szybko.

    Przypadek uzależnienia seksualnego ma miejsce wtedy, gdy danej osobie po prostu brakuje jakichkolwiek ograniczeń lub kontroli nad swoimi seksualnymi myślami i impulsami. Osoba mająca 32 partnerów seksualnych w przypadku mężczyzn i 22 partnerów seksualnych w przypadku kobiet jest wyraźnym przypadkiem niekontrolowanych pragnień seksualnych. Zaskakującą kwestią jest odkrycie siły napędowej tych wymykających się spod kontroli pragnień seksualnych. Siły te są tak potężne, że przytłaczają wszelkie ludzkie możliwości powstrzymania się, a nawet najodważniejsi mężczyźni i kobiety stają się bezsilni w obliczu tak przytłaczającej siły seksu. Królowie, królowe i prezydenci po prostu stają się bezsilni wobec ataku impulsów i pragnień seksualnych.

    To nie jest tylko problem amerykański, ale problem globalny. Jest to wyraźnie problem rasy ludzkiej. Problem jest tak ogromny, że tak naprawdę każdy, kto urodził się z kobiety, ma trudności z kontrolowaniem siebie seksualnie. Każdy, kto jest szczery i uczciwy wobec siebie, może przyznać, że zmaga się z nieczystymi myślami dotyczącymi seksu. Największą różnicą jest działanie pod wpływem tych myśli.

    Nawet ci, którzy nie są uzależnieni, przyznaliby, że ich myśli o seksie nie są takie, jakie by chcieli. Tak, niektórzy mogą nigdy nie działać zgodnie z tymi myślami, ale myśli zawsze są skierowane w stronę tej osoby w biurze, w kościele, w Internecie, u sąsiada, na linii sklepu spożywczego i tak dalej. Z czasem te myśli zostały znormalizowane w całym społeczeństwie. Ta książka będzie starała się rozwikłać tajemnicę mocy stojącej za tą nieodpartą siłą i tego, jak kształtowała ona ludzkość od niepamiętnych czasów. Pytanie za milion dolarów brzmi: jak to wszystko się stało?

    Rozdział 1

    Pochodzenie seksu

    Pochodzenie seksu to temat intrygujący i nieco kłopotliwy. Mówimy o pochodzeniu płci w konkretnym sensie, który odnosi się do istot ludzkich, w przeciwieństwie do ogólnego znaczenia, które odnosi się do wszystkich istot. Prosta i jasna prawda jest taka, że ​​seks w odniesieniu do ludzi istnieje tak długo, jak istnieje człowiek. Mówiąc „płeć" nie mam na myśli kwestii płci męskiej i żeńskiej, co oczywiście jest częścią dyskusji; Mówię głównie o stosunkach seksualnych w kontekście istot ludzkich.

    Oto, co Holly Dunsworth, profesor antropologii na Uniwersytecie Rhode Island, miała do powiedzenia na temat pochodzenia i ewolucji płci:Jednak od początków seksu minęło kolejne 1,5 miliarda lat, zanim doszło do stosunku płciowego – takiego, jaki znamy my, kręgowce. Mówię o rodzaju płci reprodukcyjnej, jaką uprawiają ludzie i inne ssaki, a także niektóre ptaki, gady, płazy i ryby - z zewnętrznym narządem penetrującym samca i wewnętrznym obszarem recepcji samicy.[6]

    Profesor z tej prestiżowej uczelni doszedł do dwóch wniosków: (1) doszło do seksu, a następnie (2) do stosunku płciowego doszło 1,5 miliarda lat po zaistnieniu seksu. Ale oto jej odpowiedź na temat pochodzenia seksu:Istnieje wiele odpowiedzi na pytanie, skąd pochodzimy: wczesne homininy, małpy, pierwotna maź czy Wielki Wybuch, żeby wymienić tylko kilka. Jak w świecie ewolucyjnym zaczął się seks? Glony, zielona maź, która szaleje w naszych akwariach, a także wodorosty, które śmierdzą na naszych letnich plażach, to jedne z najprostszych organizmów rozmnażających się płciowo na ziemi. Linie te sięgają prawie 2 miliardów lat wstecz. Robią to algi. Robią to rośliny. Robią to owady. Nawet grzyby to robią. Większość tej płci polega na wypuszczaniu plemników na wiatr lub do wody, aby mogły zostać przeniesione do pobliskich jaj (jak u mchów), polegając na innym gatunku w przenoszeniu męskich gamet do żeńskich (wiele kwiatów lub manewrowanie dwoma ciałami tak, aby otwory do wewnętrznych narządów rozrodczych znajdują się wystarczająco blisko siebie, aby umożliwić wymianę płynów (większość owadów i większość ptaków)).[7]

    W kontekście tej książki, poprzez stosunek płciowy, mówię o ludziach, mężczyznach i kobietach. Aby stosunek seksualny mógł istnieć, z konieczności muszą istnieć elementy męskie i żeńskie jako strony aktu stosunku. Powyższy profesor nie odpowiedział na pytanie o pochodzenie stosunku płciowego, ale wyjaśnił płeć w kontekście ewolucji. Wyjaśnia, że ​​seks oznacza proces mutacji bakterii i innych organizmów. Profesor tak naprawdę nie wyjaśnił pochodzenia stosunku płciowego, zacytował jedynie stwierdzenie, że stosunek płciowy miał miejsce 1,5 miliarda lat po stosunku.

    Na takie rozumienie seksu i stosunku płciowego wpływają myśliciele ewolucyjni. Według ich wiedzy bakterie istniały na Ziemi, zanim pojawiły się jakiekolwiek ssaki. Wiara w ewolucję pozostawia czytelnika z wieloma pytaniami bez odpowiedzi: (1) Skąd wzięły się bakterie? (2) Jak i gdzie nagle pojawiły się ssaki, w tym człowiek (czyli ludzkość)? Początków stosunku płciowego nie można w pełni zrozumieć w próżni; należy to rozumieć w kontekście pochodzenia człowieka. Pytanie, skąd pochodzi człowiek, ma kluczowe znaczenie dla seksu i stosunku płciowego.

    Pochodzenie człowieka

    Skąd jesteśmy i jak się tu dostaliśmy? To jest podstawowe pytanie, na którym opierają się wszystkie inne. Początków seksu, a w szczególności współżycia, nie można właściwie uchwycić bez solidnego zrozumienia pochodzenia człowieka. Odpowiedź na to pytanie opiera się na wielu innych odpowiedziach na ludzkie poszukiwania. Bez prawdziwego zrozumienia pochodzenia człowieka możemy skończyć z błędnym zrozumieniem, dlaczego jesteśmy tutaj, na Ziemi i dokąd zmierzamy, gdy nasz czas dobiegnie końca. Wysunięto wiele poglądów na temat pochodzenia człowieka, ale ze względu na ograniczoną przestrzeń, jaką nam przydzielono, skupimy naszą uwagę na dwóch poglądach, a mianowicie: poglądach ewolucjonistycznych i kreacjonistycznych.

    Ewolucjonistyczny pogląd na pochodzenie człowieka

    Pogląd, że człowiek ewoluował z innego stworzenia w istotę ludzką, jest dość kłopotliwy. Idea ta, rzekomo zwana „teorią ewolucji", zamiast dostarczać prawdziwych odpowiedzi, rodzi nieskończoną liczbę pytań. Jeśli człowiek wyewoluował z innego stworzenia, to skąd pochodzi pierwotna istota, która zapoczątkowała proces ewolucji? Oryginalne stworzenie nie pojawiło się znikąd! Jak ewoluowała płeć męska i żeńska? Jak to się dzieje, że struktura kości mężczyzny i kobiety jest tak odmienna? Jak rozmnażają się mężczyźni i kobiety w oparciu o teorię ewolucji? Czy możesz sobie wyobrazić, że Twój nowy pojazd, który stoi przed Twoim domem, po prostu się tam znalazł? Nikomu tak naprawdę się to nie udało, ale z czasem ewoluowało i pojawiło się na Twoim podjeździe! Naprawdę? A jeśli ludzie ewoluowali, to według ewolucjonistów ewoluowała także płeć?

    Oto cytat ewolucjonistów na temat ewolucji człowieka: Proces, w wyniku którego istoty ludzkie rozwinęły się na Ziemi z wymarłych obecnie naczelnych. Z zoologicznego punktu widzenia my, ludzie, jesteśmy Homo sapiens, gatunkiem noszącym kulturę, chodzącym w pozycji pionowej, który żyje na ziemi i najprawdopodobniej po raz pierwszy wyewoluował w Afryce około 315 000 lat temu. Jesteśmy obecnie jedynymi żyjącymi członkami plemienia ludzkiego, zwanego przez wielu zoologów Homini, ale istnieją liczne dowody kopalne wskazujące, że przez miliony lat poprzedzali nas inni hominidy, takie jak Ardipithecus, Australopithecus i inne gatunki Homo i że nasz gatunek żył przez pewien czas jednocześnie z co najmniej jednym innym przedstawicielem naszego rodzaju, H.[8]

    W tym wpisie na temat ewolucji człowieka zaczęto używać starannie dobranych słów, aby opisać to, co nazywa się „ewolucją człowieka, a mianowicie proces, w wyniku którego istoty ludzkie na Ziemi rozwinęły się z wymarłych obecnie naczelnych. Słowo „proces zostało tutaj użyte, aby położyć podwaliny pod argument, że nie był on natychmiastowy, ale następował w czasie. A czas jest cennym i niezbędnym składnikiem ewolucyjnego argumentu na rzecz pochodzenia człowieka. Musiało upłynąć dużo czasu, zanim gatunek zaczął mutować. Nie ma zgody co do czasu potrzebnego gatunkowi na mutację w inną formę gatunkową lub nie ma jej wcale. Niektórzy podają liczby takie jak miliony lat, a inni nawet miliardy lat. Nie ma dowodów na to, że gatunek mutuje w gatunek zupełnie powiązany, a mimo to hipoteza ta jest powszechnie uważana, akceptowana, a nawet nauczana w naszych szkołach publicznych jako fakt. Innym słowem użytym w tym artykule jest „opracowany. Tego słowa używa się w kontekście „istot ludzkich powstałych na Ziemi z wymarłych obecnie naczelnych. Słowo to oznacza postęp i dobrze pasuje do narracji ewolucyjnej, że ludzie osiągnęli swój byt od jakiejś istoty niebędącej człowiekiem.

    Orangutan Skull

    Czaszka Orangutana

    [9]

    Human Skull

    Czaszka ludzkiego mózgu

    Powyższe zdjęcia czaszki wyraźnie pokazują różnicę między czaszką człowieka i małpy. Dowody są całkiem jasne, że prawdopodobieństwo, że czaszka małpy może zmutować w czaszkę ludzką, jest bliskie zeru. Oto komentarz na ten temat:Być może najlepszym sposobem na odróżnienie czaszki małpy od czaszki człowieka jest obejrzenie jej z boku. Z tej perspektywy twarz człowieka jest pionowa, podczas gdy twarz małpy jest pochylona do przodu od górnej części twarzy do brody.[10]

    Nie ma dowodów na mutację struktury i projektu kości czaszki. A oto, co powiedział autor tego wpisu: Ponadto my i nasi poprzednicy zawsze dzieliliśmy Ziemię z innymi mało podobnymi naczelnymi, od współczesnego goryla po dawno wymarły Dryopithecus. To, że my i wymarłe homininy jesteśmy w jakiś sposób spokrewnieni oraz że my i małpy człekokształtne, zarówno żyjące, jak i wymarłe, jesteśmy w jakiś sposób spokrewnieni, jest akceptowane przez antropologów i biologów na całym świecie. Jednak dokładna natura naszych ewolucyjnych pokrewieństw jest przedmiotem debat i badań od czasu opublikowania przez wielkiego brytyjskiego przyrodnika Karola Darwina jego monumentalnych książek O pochodzeniu gatunków (1859) i O pochodzeniu człowieka (1871). Darwin nigdy nie twierdził, jak upierali się niektórzy jego współcześni, że „człowiek pochodzi od małp. Podobnie odrzucał wszelkie popularne przekonanie, że określony wymarły gatunek jest „brakującym ogniwem między ludźmi a małpami.[11]

    Wpis ten zwraca uwagę na to, że my, ludzie, i nasi poprzednicy (nie jesteśmy pewni, kim oni są) zawsze dzieliliśmy Ziemię z innymi naczelnymi mało podobnymi. Istotą argumentu jest to, że istoty ludzkie ewoluowały od jakiejś małpiej istoty do człowieka przez długi okres czasu, ale nikt nie wie na pewno, jak długo. Cytowane powyżej, że autor tego wpisu wystąpił w obronie Karola Darwina, stwierdzając, że Darwin nigdy nie twierdził, że człowiek pochodzi od małp.

    Jest to marna próba obrońców darwinizmu wycofania się z głównych tematów i argumentów wysuniętych przez Darwina i jego sympatyków. Jest to główny argument przedstawiony w jego książce „O powstawaniu gatunków". Z tego właśnie znany jest darwinizm. Naciskane i osadzane w celu dostarczenia dowodów na to, że naczelny przekształcił się w człowieka, oto jak zareagowały:Starożytny naczelny nie został zidentyfikowany i być może nigdy nie zostanie poznany z całą pewnością, ponieważ powiązania kopalne są niejasne nawet w obrębie rodu ludzkiego, który jest nowszy. Tak naprawdę ludzkie „drzewo genealogiczne można lepiej opisać jako „krzew rodzinny, w obrębie którego nie da się powiązać pełnego chronologicznego ciągu gatunków, prowadzącego do Homo sapiens, co do którego eksperci mogą się zgodzić.

    Zwolennicy darwinizmu desperacko walczą w obronie tego, czego nie da się obronić. Mówią dosłownie i w przenośni, po obu stronach ust.

    Did Humans Really Evolve from Apelike Creatures?

    Istoty małpopodobne, z których rzekomo wyewoluował człowiek

    [12]

    Cytowano ich powyżej, twierdząc, że starożytny naczelny nie został zidentyfikowany i być może nigdy nie zostanie poznany z całą pewnością. Samo to stwierdzenie niszczy główne argumenty darwinizmu. Istoty ludzkie wyewoluowały z jakiegoś starożytnego naczelnego, ale takiego naczelnego nie udało się dotąd – i być może nigdy – nie zidentyfikowano. Jest to hipoteza czysto spekulacyjna, nie poparta żadnymi dowodami. Małpy nie pojawiły się nagle na ziemi i nie stały się naszymi przodkami. Musi istnieć jakaś przyczyna lub pochodzenie wszystkich rzeczy, łącznie z małpami.

    Argument pierwszej przyczyny

    Pierwszy argument przyczynowy dowodzi, że ktoś lub jakaś istota stoi za kosmologicznym stworzonym porządkiem. Niebiosa nie pojawiły się nagle na niebie znikąd. Księżyc, słońce, gwiazdy, morze i ziemia nie pojawiły się nagle. Odległość od słońca do ziemi jest dokładnie obliczona i zmierzona, aby wszystkie istoty stworzone na ziemi lub w morzu nie zamarzły ani nie wypaliły się aż do wyginięcia. Twój samochód lub dom nie pojawił się nagle w Twojej lokalizacji.

    Rzeczy nie pojawiają się nagle z powietrza. Przyczyna i skutek są częścią naszego codziennego życia. Jeśli jest skutek, to musi istnieć przyczyna. W sposobie myślenia ewolucjonisty formy życia ewoluują i mutują w czasie, ale w jaki sposób pierwotne formy życia powstały przed genezą procesu ewolucyjnego? W kontekście pochodzenia płci ludzkość nie może nagle pojawić się z męskimi i żeńskimi częściami płciowymi, ponieważ musi istnieć pierwsza przyczyna. Tak się składa, że ​​odpowiedzią Karola Darwina i jego zwolenników na to pytanie jest teoria Wielkiego Wybuchu lub jakaś jej pochodna.

    Oto raport próbujący wyjaśnić ewolucję w świetle argumentów pierwszej przyczyny: W nowym badaniu prowadzonym przez badaczy z Adelajdy po raz pierwszy oszacowano tempo ewolucji podczas „eksplozji kambryjskiej, kiedy większość współczesnych grup zwierząt pojawiła się między 540 a 520 rokiem milion lat temu. Odkrycia, opublikowane dzisiaj w Internecie w czasopiśmie „Current Biology, rozwiązują „dylemat Darwina" – nagłe pojawienie się mnóstwa współczesnych grup zwierząt w zapisie kopalnym we wczesnym okresie kambru.[13]

    Raport ten rodzi więcej pytań niż odpowiedzi w debacie na temat pierwszej przyczyny. W raporcie stwierdzono, że grupy zwierząt pojawiły się między 540 a 520 milionami lat temu. Kluczowym słowem jest tutaj „pojawił się, a logiczne pytanie brzmi: „pojawił się skąd? Nastąpiła eksplozja, z której wyłoniły się grupy zwierząt. Jeśli to było prawdziwe wydarzenie, to kto spowodował ich pojawienie się i skąd się wzięły? W pewnym sensie sugeruje się, że eksplozja jest pierwszą przyczyną, ale żadna logicznie myśląca osoba nie uzna tego za logicznie możliwe.

    Oto, co Tomasz z Akwinu, jeden z najbardziej szanowanych teologów i filozofów katolickich, miał do powiedzenia na temat argumentu pierwszej przyczyny:W świecie rzeczy zmysłowych stwierdzamy, że istnieje porządek przyczyn sprawczych. Nie jest znany żaden przypadek (ani też nie jest to możliwe), w którym stwierdzono by, że jakaś rzecz jest sama w sobie przyczyną sprawczą; bo gdyby tak było, byłoby ono wcześniejsze od siebie, co jest niemożliwe. Otóż ​​w przyczynach sprawczych nie można iść w nieskończoność, gdyż we wszystkich następujących po sobie przyczynach sprawczych pierwsza jest przyczyną przyczyny pośredniej, a pośrednia jest przyczyną ostatecznej. Teraz usunięcie przyczyny oznacza usunięcie skutku.

    Jeśli więc wśród przyczyn sprawczych nie będzie pierwszej przyczyny, nie będzie przyczyny ostatecznej ani pośredniej. Jeśli jednak w przyczynach sprawczych można przejść do nieskończoności, nie będzie pierwszej przyczyny sprawczej, ani skutku ostatecznego, ani żadnej pośredniej przyczyny sprawczej; wszystko to jest ewidentną nieprawdą. Trzeba zatem przyjąć pierwszą przyczynę, której każdy nadaje imię Boga.[14]

    Tomasz z Akwinu przedstawił umiejętnie skonstruowaną filozoficzną obronę argumentu pierwszej przyczyny, twierdząc, że istnieje „porządek przyczyn sprawczych. Konsekwencją tego jest prawdopodobnie to, że istnieją uporządkowane przyczyny, w przeciwieństwie do darwinowskiej ewolucyjnej teorii losowości. Przyczyny są starannie zaplanowane. Następnie wyjaśnia, że ​​nie ma znanego przypadku, aby coś było samo w sobie przyczyną sprawczą. Będzie to jak rzecz będąca dla siebie przyczyną i skutkiem. To będzie jak rzecz tworząca się sama. Akwinata argumentował: „Byłoby to bowiem wcześniejsze samo w sobie, na co sam Akwinata odpowiedział, „co jest niemożliwe. Kontynuował: „Dlatego konieczne jest uznanie pierwszej przyczyny, której wszyscy nadają imię Boga. Tomasz z Akwinu dokonał znakomitych przeprosin filozoficznych za argumentem o pierwszej przyczynie, który doskonale prowadzi do teologicznej obrony pierwszej przyczyny i kreacjonisty pogląd na pochodzenie człowieka.

    Kreacjonistyczny pogląd na pochodzenie człowieka

    Rozdział ten dotyczy pochodzenia płci, czyli współżycia między ludźmi, mężczyzną i kobietą, mówiąc ściślej. Tematu tego nie da się do końca zrozumieć w próżni, lecz należy go uchwycić w kontekście właściwego zrozumienia człowieka i jego pochodzenia. Argument jest taki, że za stworzonym porządkiem stoi jakaś istota, a wykazano, że koncepcja doboru losowego lub teoria Wielkiego Wybuchu nie ma wsparcia. Aby Bóg był stwórcą, nie może być stworzony, bo jeśli jest stworzony, to nie może być Bogiem. Aby byt był przyczyną stworzonego porządku, musi stać poza stworzonym porządkiem.

    Taka istota znajduje się poza czasem i nie jest przez niego związana. Taka istota nie ma początku dni ani końca życia. Istota taka jest wymieniana jako przyczyna wszystkich rzeczy stworzonych, widzialnych i niewidzialnych: Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię,Księga Rodzaju 1:1. Werset ten jest podsumowaniem porządku stworzenia. Księga Rodzaju 1:1 opisuje, co stworzył Bóg, a Księga Rodzaju 1:2-31 opisuje szczegółowo, jak tego dokonał. Wyrażenia „niebo i „ziemia to hebrajski sposób używania końcówek do wyrażenia idei obejmującej wszystko. Nie ma nic poza niebem i ziemią. W wersetach 1-31 szczegółowo opisał, co obejmuje wyrażenie niebo i ziemia. Obejmuje to stworzenie wszystkich rzeczy, łącznie z człowiekiem. Chodzi o to, że człowiek nie jest wynikiem jakiejś losowej selekcji, która nagle nastąpiła, ani ewolucji jakiegoś mało podobnego naczelnego na przestrzeni milionów czy miliardów lat. Istoty ludzkie powstały dzięki uporządkowaniu planowi inteligentnego projektanta.

    Ludzki mózg, a co za tym idzie całe ciało, jest tak złożony, że nie ma nic podobnego we wszechświecie. Oto wpis na stronie internetowej National Geographic: Oto coś, co może cię zainteresować: Ludzki mózg jest bardziej złożony niż jakakolwiek inna znana struktura we wszechświecie. Ta gąbczasta masa tłuszczu i białka, ważąca średnio trzy funty, składa się z dwóch nadrzędnych typów komórek zwanych gejami i neuronami, a każdy z nich zawiera wiele miliardów.

    Neurony wyróżniają się rozgałęzionymi wypustkami zwanymi aksonami i dendrytami, które gromadzą i przesyłają sygnały elektrochemiczne. Różne typy komórek glejowych zapewniają fizyczną ochronę neuronom i pomagają im oraz mózgowi zachować zdrowie. Cały pogląd, że człowiek wyewoluował z naczelnego podobnego do małpy, po prostu nie znajduje potwierdzenia w biologii i Piśmie Świętym. Ten raport biologiczny stwierdza, że ​​złożoność ludzkiego mózgu jest taka, że ​​„nie ma nic podobnego we wszechświecie". Nie ma podobieństwa między mózgami małp i ludzi. Bóg rzeczywiście powiedział:Uczyńmy człowieka na nasz obraz i podobieństwo nasze i niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad całą ziemią i nad wszelkim płazem na ziemi. Rodzaju 1:27.

    Jest to pierwsza wzmianka o pochodzeniu i stworzeniu człowieka, a Bóg utożsamił się z stwórcą człowieka. Jest to niezwykle ważne, ponieważ wszelkie próby ustalenia pochodzenia człowieka miały charakter wypraw myśliwskich. Powyższy tekst mówi: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, podobnego nam. Słowo przetłumaczone tutaj jako „człowiek pochodzi od hebrajskiego słowa „Adam, które oznacza ludzkość w ogólnym znaczeniu lub istoty ludzkie w ogóle, a nie oznacza w tym kontekście „człowieka jak „mężczyzna". To jest ogólne określenie ludzkości.

    Następnie następuje „uczynienie ludzkości na obraz i podobieństwo Boże". Bardzo głębokie jest to, że ludzkość została stworzona na obraz i podobieństwo Boże. Człowiek był ostatnim stworzeniem Bożym i żadne inne stworzenie nie zostało stworzone na obraz i podobieństwo Boga. Człowiek różni się od zwierząt tym, że pewne cechy Boga zostały mu nadane. Bóg łaskawie przekazał człowiekowi niektóre ze swoich atrybutów, jak: miłość, życzliwość, współczucie, dobroć, panowanie nad sobą, cierpliwość i inne; można je znaleźć w człowieku, ale nie można ich znaleźć w żadnej innej stworzonej istocie. Człowiek jest koroną porządku stworzonego przez Boga.

    Następnie tekst mówi:Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył; stworzył ich mężczyzna i kobieta, Genesis 1:27. Słowo „stworzony" zostało użyte w tym wersecie trzy razy i to powinno nam coś powiedzieć, gdy Bóg używa tego samego słowa trzy razy w tak krótkim wersecie. Jest to to samo słowo użyte w Księdze Rodzaju 1:1, kiedy Bóg stworzył niebiosa i ziemię. Kiedy użyte jest to słowo, a podmiotem jest Bóg, wówczas słowo to w tym kontekście oznacza tworzenie z niczego.

    Stworzenie Ex Nihilo

    Stworzenie ex nihilo to łacińskie wyrażenie oznaczające, że Bóg stworzył człowieka i resztę stworzenia z niczego. Jest to bardzo ważna informacja w początkach debaty na temat mężczyzny i seksu. Ewolucjonistyczną odpowiedzią na pochodzenie człowieka i płci jest teoria Wielkiego Wybuchu; nawet jeśli istnieje coś takiego jak Wielki Wybuch, Darwin i jego zwolennicy prawie nie zajęli się jego pochodzeniem. Skąd wziął się Wielki Wybuch? Kto spowodował Wielki Wybuch (jeśli rzeczywiście istniał)? Jednak kreacjoniści stanowczo i jednoznacznie twierdzą, że Bóg stworzył wszystko z niczego.

    Ewolucjoniści z trudem przyjęli do wiadomości tak nowatorską koncepcję stworzenia czegoś z niczego. Ale Księga Rodzaju 1:1 mówi: „Na początku Bóg stworzył niebiosa i ziemię. To jedno stwierdzenie wystarczy, aby odpowiedzieć na pytanie o „genezę, początki i pochodzenie wszystkich rzeczy. To stwierdzenie nie pozostawia miejsca na spekulacje, ponieważ jeśli ktoś kwestionuje to stwierdzenie, wówczas większe pytanie nie dotyczy samego tego stwierdzenia, ale tego, że istnieją poważniejsze problemy związane z nieomylnością i nieomylności Pisma Świętego.

    Zanim Bóg stworzył niebo i ziemię, nic nie istniało, zatem logiczne pytanie, które normalnie by się pojawiało, brzmiałoby mniej więcej tak: Skąd pochodził surowiec? Kiedy myślimy o stworzeniu czegokolwiek, zwykle pomyślelibyśmy o złożeniu surowca, ale ten werset po prostu mówi, że na początku czasu Bóg stworzył wszystko z niczego. Jeśli to stwierdzenie Cię nie poruszy, to nie wiem, co by to zrobiło! To stwierdzenie wykracza poza zakres ludzkiego rozumowania, zrozumienia i zrozumienia. Uwierzenie w to stwierdzenie wymagałoby boskiej zdolności. To stwierdzenie przemienia życie, jeśli naprawdę się w nie wierzy.

    Słowo „stworzony, użyte w Księdze Rodzaju 1:1 w naszych angielskich tłumaczeniach Biblii, zostało przetłumaczone z hebrajskiego słowa „bara i słowo to prawie zawsze jest używane w odniesieniu do boskiego działania. Kiedy użyte jest to słowo, podmiotem jest zawsze Bóg. Często używa się go w kontekście stworzenia czegoś nowego, zadziwiającego.[15]W Psalmie 51:10 użyto go, mówiąc o stworzeniu czystego serca, co oznacza przemienione serce, które nie jest takie jak poprzednie serce. Tego słowa prawie nigdy nie używa się, gdy przedmiotem działania jest człowiek, zatem gdy werset mówi, że na początku Bóg stworzył niebo i ziemię, musi to być jakieś cudowne działanie dokonane przez Boga. I tak błyskotliwa i logiczna osoba może zgłosić pewne zastrzeżenia i powiedzieć: „Ale jak Bóg to zrobił i skąd wziął surowiec?" To naprawdę słuszne i logiczne pytanie, ale prosta odpowiedź jest taka, że ​​Bóg powołał do istnienia niebiosa i ziemię. Bóg postanowił stworzyć niebo i ziemię.

    Fiatowski kreacjonizm

    FIAT to autorytatywny rozkaz, dekret, edykt lub polecenie. Słowo to jest zdefiniowane w słowniku Merriam-Webster jako:polecenie lub akt woli, który tworzy coś bez lub jakby bez dalszego wysiłku.[16] Zatem rząd na mocy dekretu byłby rządem rządzącym na mocy dekretów. Cokolwiek uchwali, staje się prawem, a te dekrety lub dekrety przekształcają się w działania jej obywateli. Nikt nie ma odwagi sprzeciwić się dekretowi rządu.Pochodzenie słowa „fiat w języku angielskim wiąże się z pochodzeniem samego świata. Zaczerpnięte z łacińskiego znaczenia w trybie imperatywu trzeciej osoby „niech się stanie, słowo to pojawia się w łacińskim tłumaczeniu Księgi Rodzaju, pierwszej księgi Biblii, kiedy Bóg zapowiedział: „niech stanie się światłość."[17]Zatem idea, że ​​niebiosa i ziemia zostały stworzone przez fiat, jest bardzo związana z pochodzeniem płci i ludzkości.

    Sam Bóg jest pierwszą przyczyną, która spowodowała powstanie wszystkiego. Jest to także kolejna koncepcja, która wprawia w zakłopotanie ewolucyjny sposób myślenia. W jaki sposób wypowiedziane słowa mogą powodować powstawanie rzeczy? Jest to natychmiastowe stworzenie ziemi, które wydarzyło się bez upływu czasu.Bóg powiedział: Niech się stanie światłość; i stała się światłość,Rodzaju 1:3. Ewolucjoniści utrzymywałby, że stworzenie nieba i ziemi było procesem powolnym i stopniowym, ale relacja z Księgi Rodzaju mówi o natychmiastowym i natychmiastowym działaniu Boga.

    Bezpośredniość argumentu kreacjonizmu ma kluczowe znaczenie dla argumentu o postępowym stworzeniu, popieranego przez ewolucjonistów. Głównym argumentem darwinizmu jest to, że musiały upłynąć miliony lub miliardy lat, aby człowiek ewoluował od małpy do istoty ludzkiej. Dlatego też, gdy przedstawiono im dowody z 1.

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1