Azjatycki Romans

By Kasumi Lee

David i Jenny Wong od roku bezskutecznie starają się o dziecko. Ich małżeństwo popadło w ruinę, ponieważ ich problemy z płodnością nie ustały, a sytuacja pogorszyła się, gdy test wykazał, że David ma niską liczbę plemników. Jenny czuje się bardziej samotna niż kiedykolwiek.

Wtedy spotyka Coreya, przystojnego sportowca o przenikliwych niebieskich oczach, który wkrótce wyrusza na studia. Na początku boi się tego szorstko wyglądającego młodzieńca, który wskakuje na jej podwórko, ale gdy lepiej się poznają, coś się między nimi rozpala.

On jest biały, ona jest Azjatką, a jej mąż jest w pracy. Czy pozwoli, by jej zahamowania ją powstrzymały, czy też odrobina międzyrasowego cudzołóstwa okaże się zbyt wielkim wyzwaniem?

• Language: Język polski
• Publisher: Kasumi Lee
• Release date: Oct 8, 2023
• ISBN: 9798215257678

Kasumi Lee

Hi!I’m Kasumi Lee, a modestly accomplished erotica author liberated from the chains of Amazon exclusivity. How that happened is literally Kafkaesque, and so I moved my whole steamy catalog of sexy stories to Smashwords!I’ve written a lot of interracial stories featuring White men and Asian women, especially ones where my Asian female characters find themselves pregnant by their handsome White lovers. Their clueless Asian husbands won’t find out until it’s too late!Not all my stories are interracial stories, or even set in the real world. I’ve experimented with paranormal erotica, and even some darker taboo stories, but interracial stories with sexy White knights seducing and breeding beautiful Asian goddesses remain my favorite.Whatever gets you hard or makes you wet, I’m sure you’ll find something in my smutty little library to satisfy you. I hope you have as much fun reading my stories as I had writing them!Kasumi Lee

Book preview

Azjatycki Romans

Międzyrasowy Romans Erotyczny Między Białym Mężczyzną a Azjatycką Kobietą

Opublikowane przez Kasumi Lee w Smashwords

Prawa autorskie © 2023 Kasumi Lee

Wydanie Smashwords, Uwagi o licencji

Ten ebook jest licencjonowany wyłącznie dla Państwa osobistej przyjemności. Nie wolno go odsprzedawać ani przekazywać innym osobom. Jeżeli chcą Państwo podzielić się tą książką z inną osobą, proszę zakupić dodatkowy egzemplarz dla każdej osoby obdarowanej. Jeżeli czyta Pan tę książkę i nie kupił jej, lub nie została ona zakupiona wyłącznie do Pana użytku, proszę wrócić do ulubionego sklepu z ebookami i zakupić swój własny egzemplarz. Dziękujemy za uszanowanie ciężkiej pracy tego autora.

1

Jenny patrzyła na Davida zza kuchennego stołu, czekając, aż skończy jeść. Czytał gazetę, przerywając lekturę tylko po to, by wepchnąć do ust kolejną łyżkę płatków. Tymczasem ona wpatrywała się w ścianę za nim z podbródkiem spoczywającym w dłoniach. Cisza wisiała ciężko w powietrzu, przesłaniając napięcie między nimi.

Unikali kontaktu wzrokowego i tak było przez cały ranek. Oboje wiedzieli, dlaczego, ale żadne z nich nie chciało ponownie poruszać tego tematu. Ostatnim razem, gdy został poruszony, efektem były krzyki i zranione uczucia po obu stronach.

David był ubrany w garnitur i krawat, gotowy do pracy. Dobiegał czterdziestki, a już jego linia włosów zaczynała się cofać. Zaczął nawet farbować włosy na czarno, żeby ukryć pasma siwizny, które zaczęły się pojawiać. Wyglądał bardziej jak stereotypowy azjatycki urzędnik niż uśmiechnięta osoba, którą poślubiła.

Dla świata zewnętrznego nadal byli państwem Wong i jak dotąd utrzymywali małżeńskie napięcie w czterech ścianach swojego domu. Jenny zastanawiała się, ile innych zewnętrznie szczęśliwych małżeństw było w rzeczywistości zimnymi grobami ciszy.

Powiedz coś, do cholery - mruknęła, trochę za głośno.

Ładną mamy pogodę - zauważył David, nawet nie odrywając wzroku od gazety.

To było lepsze niż nic, i to była właściwie prawda. Lipiec był na porządku dziennym, a letnie słońce było na tyle gorące, że można było wyjść z domu tylko w jednej warstwie.

David skończył śniadanie i wstał od stołu, zabierając swoją pustą miskę i wkładając ją do zmywarki. To było miłe z jego strony. Normalnie po prostu zostawiał ją na wierzchu i oczekiwał, że ona ją sprzątnie. Jak wielu mężczyzn, w kuchni był niechlujem.

O której godzinie wrócisz? zapytała Jenny.

Późno - padła lakoniczna odpowiedź.

Czy mógłbyś być bardziej konkretny? zapytała, zirytowana.

Może około siódmej, powiedział David, podnosząc swój plecak i przerzucając go przez ramię, Napiszę ci tekst, jeśli będę musiał zostać później.

Jenny poszła za nim do drzwi wejściowych, chcąc go odprowadzić. Odwrócił