Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Jak Suzin zginął
Jak Suzin zginął
Jak Suzin zginął
Ebook26 pages17 minutes

Jak Suzin zginął

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

Fabularyzowana opowieść o śmierci dowódcy oddziału powstańców styczniowych Pawła Suzina. Suzin odznaczał się nie tylko wielkim patriotyzmem i odwagą. Był niezwykle charyzmatyczny i pociągał za sobą tłumy. Ludzie kochali go i szli za nim w ogień. Ten odpłacał im troską o każdego, nawet najlichszego żołnierza. Wszystkich traktował jak braci i synów. Konopnicka opowiada historię ostatniej bitwy, w którym dopełnił przeznaczenia, oddając życie za walkę o niepodległość ojczyzny.-
LanguageJęzyk polski
PublisherSAGA Egmont
Release dateMar 28, 2022
ISBN9788728055267
Jak Suzin zginął

Read more from Maria Konopnicka

Related to Jak Suzin zginął

Related ebooks

Related categories

Reviews for Jak Suzin zginął

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Jak Suzin zginął - Maria Konopnicka

    Jak Suzin zginął

    W niniejszej publikacji zachowano oryginalną pisownię.

    Copyright © 1924, 2022 SAGA Egmont

    Wszystkie prawa zastrzeżone

    ISBN: 9788728055267

    1. Wydanie w formie e-booka

    Format: EPUB 3.0

    Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

    Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów z których pochodzi.

    www.sagaegmont.com

    Saga jest częścią Grupy Egmont. Egmont to największa duńska grupa medialna, należąca do Fundacji Egmont, która każdego roku wspiera dzieci z trudnych środowisk kwotą prawie 13,4 miliona euro.

    JAK SUZIN ZGINĄŁ.

    Z pod Pren, gdzie zaszła lekka potyczka, ot, pierwsze zagrzmienie przed burzą, ściągnął Suzin nasz oddział i wbok od traktu ruszył, skąd czerniały bory.

    Szedł spieszno.

    Traktem waliła gwardja, coś osiem tysięcy żołnierza, prosto na Staciszki.

    Że idzie walna bitwa, czuliśmy to wszyscy.

    Jakoż, po forsownym marszu, oparł się Suzin o bory i czekał.

    Nie była nas moc. Ale duch tak zwarty jedną srogą wolą, że po ściśniętych nią, stwardniałych sercach, kulęby przetoczył.

    Tworzył oddział nasz czwartą, może piątą nawet część ogólnej siły powstańczej w Augustowskiem, której sile przywodził naczelnej Romatowicz.

    Ten, ruszywszy lud od Sejn, Marjampola, Kalwarji, do Augustowa, pod imieniem Wawra w partyzantkę[ ¹ ] się rzucił, o dobór oficerów nad wszystko troskliwy.

    — Sokołów mi trzeba! — mówił. — Sokoły lud porwą i w szponach

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1