Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Baśń o siedmiu krukach
Baśń o siedmiu krukach
Baśń o siedmiu krukach
Ebook31 pages16 minutes

Baśń o siedmiu krukach

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

Opowiadanie na motywach baśni ludowej. Siedmiu braci swawoliło w komnacie tak, że wywróciło dzban miodu i rozlało zaczyn chlebowy. Widząc to, matka we wściekłości wypowiedziała przekleństwo "bodajeście czarnymi krukami we świat polecieli!". Synowie zamienili się w ptaki i odlecieli z domu. Na poszukiwanie braci wyrusza ich siostra. -
LanguageJęzyk polski
PublisherSAGA Egmont
Release dateJul 5, 2021
ISBN9788726623482
Baśń o siedmiu krukach

Read more from Janina Porazinska

Related to Baśń o siedmiu krukach

Related ebooks

Reviews for Baśń o siedmiu krukach

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Baśń o siedmiu krukach - Janina Porazinska

    Baśń o siedmiu krukach

    Copyright © 1938, 2021 Janina Porazińska i SAGA Egmont

    Wszystkie prawa zastrzeżone

    ISBN: 9788726623482

    1. Wydanie w formie e-booka

    Format: EPUB 3.0

    Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

    www.sagaegmont.com

    SAGA Egmont, spółka wydawnictwa Egmont

    Posłuchajcie, posłuchacze,

    co gadają powiadacze

    Żyła, była matka. Siedmiu synów miała, córkę miała, gospodarkę miała. A przy tej gospodarce — toć wiadomo — uwijaczka od zorzy do zorzy.

    Przyszedł dzień przedtargowy, roboty huk!

    Uwija się matka. Uwija się córka. A z chłopaków wyręki nijakiej. A chłopaki jeno po zagrodzie szumią.

    Wyszła matka do komory po miód. Wraca, a tu dzieża z kozłów obalona! A tu rozczyn chleba po klepisku cieknie.

    Chłopaki po izbie szumią!

    Tak matka rozsrożyła się! Ku chłopakom poskoczy i za włosy ich chyci i głosem wielkim zawoła:

    — A bodajeście czarnymi krukami we świat polecieli!

    Matko, wielka twoja wina.

    Idzie drogą Zła Godzina.

    Idzie... idzie... przy twej ścianie…

    Coś wyrzekła, to się stanie!

    Zaszumiało po kątach. Izbą wiatr poszedł luty!

    Siedmiu czarnych kruków zakrakało. Siedmiu czarnych kruków poderwało się w otwarte dźwierze!...

    Aby matce po nich krucze pióra w obu garściach zostały.

    Przyszedł zmierzch. Czeka matka synów…

    Nie wracają.

    Przyszła noc. Czeka matka synów...

    Nie wracają.

    Przyszedł świt. Czeka matka synów...

    Nie wracają.

    I przyszedł świt drugi... i przyszedł świt trzeci.

    Nie wracają.

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1