Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Ogniste spojrzenia 2: Jimmy - opowiadanie erotyczne
Ogniste spojrzenia 2: Jimmy - opowiadanie erotyczne
Ogniste spojrzenia 2: Jimmy - opowiadanie erotyczne
Ebook26 pages18 minutes

Ogniste spojrzenia 2: Jimmy - opowiadanie erotyczne

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

"Powoli się rozluźnia i zaczyna schodzić. Rysuje mokry ślad pocałunków na jego szczęce i klatce piersiowej. Drży, gdy jej palce pieszczą jego brzuch i wciskają się pod bieliznę. Ręka, która go chwyta, jest miękka, ale zdeterminowana, a on jęczy, gdy powoli pozwala jemu wsiąść w jej wilgotne ciepło. Chwyta ją za biodra i ... "Tato, jestem głodny".Po narodzinach trójki dzieci Jimmy i Tess nie mają czasu robić nic innego poza snem. Jednak pasja nie zniknęła; w rzeczywistości Jimmy i Tess pokazują, że namiętny seks nie musi należeć do przeszłości, o ile jesteś kreatywny! Ta historia może zainspirować każdego czytelnika do prowadzenia zmysłowego życia seksualnego.-
LanguageJęzyk polski
PublisherLUST
Release dateApr 29, 2020
ISBN9788726209693

Related to Ogniste spojrzenia 2

Titles in the series (100)

View More

Related ebooks

Reviews for Ogniste spojrzenia 2

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Ogniste spojrzenia 2 - Sofia Fritzson

    Ogniste spojrzenia 2: Jimmy - opowiadanie erotyczne

    Translacja

    Emil Chłabko

    tytuł oryginału

    Jimmy - Två drömmar, flera glödheta blickar 2

    Zdjęcie na okładce: Shutterstock

    Copyright © 2016, 2020 Sofia Fritzson i LUST

    Wszystkie prawa zastrzeżone

    ISBN: 9788726209693

    1. Wydanie w formie e-booka, 2020

    Format: EPUB 2.0

    Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą LUST oraz autora.

    Jimmy. Dwa sny i kilka rozpalonych spojrzeń

    – Jesteś podniecona?

    – No do licha, Jimmy! – Tess ubija poduszkę, rzuca się, podciąga kołdrę pod brodę i odwraca się do niego plecami. Zaledwie kilka kosmyków blond włosów wystaje między poduszką a kołdrą.

    Jimmy czeka chwilę i słucha jej udawanych, równych oddechów. Niezależnie od tego, jak jest zmęczona, nigdy nie zasypia od razu, gdy się kładzie. Nie tak, jak on. Napinają mu się szczęki, gdy tłumi ziewnięcie, które chce się wydostać, jak tylko myśli o tym, że dziś rano wstał o wpół do szóstej, czyli o tej samej porze, o której wstanie jutro. To znaczy, gdy będzie mieć szczęście i żadne z dzieciaków nie obudzi się już około piątej. I to przecież dlatego pyta. Bo jeśli mają uprawiać seks, muszą zrobić to teraz, zanim zaśnie.

    Pochyla się bardziej, wślizguje rękę pod kołdrę i głaszcze jej nagie ramię.

    – No, to jesteś?

    – Dlaczego miałabym być? Nawet mnie nie dotknąłeś. Tak się składa, że nie jestem ani odrobinę wcielonym podnieceniem, które po prostu sobie chodzi i czeka, aż wsadzisz we mnie fiuta.

    – Tylko się zastanawiałem, czy chcesz spać

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1