Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Vivian - opowiadanie erotyczne
Vivian - opowiadanie erotyczne
Vivian - opowiadanie erotyczne
Ebook22 pages15 minutes

Vivian - opowiadanie erotyczne

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

Zaczęło się jak w romantycznym filmie. Ona, samotna, piękna dojrzała kobieta. On przystojny, dobrze zbudowany student prawa. Ona ląduje pod kołami jego samochodu. On postanawia się nią zaopiekować i odwieźć do domu. Romantyczny początek stał się wstępem do zmysłowego romansu. Tyle tylko, że bajkowy początek zamienił się w luźny układ. Dla Vivian był on nieograniczoną rozkoszą i... cierpieniem. Młody Alexander obudził w niej namiętność, o której nie miała pojęcia. Czuła, że leci z nim w przepaść, z której trudno będzie się jej wydostać. Vivian.Zawsze gotowa, by na niego czekać. By dać mu to, czego pragnie...Jednak nie każda bajka ma szczęśliwe zakończenie. -
LanguageJęzyk polski
PublisherLUST
Release dateNov 12, 2019
ISBN9788726154153

Read more from Camille Bech

Related to Vivian - opowiadanie erotyczne

Titles in the series (100)

View More

Related ebooks

Reviews for Vivian - opowiadanie erotyczne

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Vivian - opowiadanie erotyczne - Camille Bech

    Vivian - opowiadanie erotyczne

    przełożyła

    Agnieszka Strążyńska

    tytuł oryginału

    LIDENSKAB – Vivian

    Zdjęcie na okładce: Shutterstock

    Copyright © 2017, 2019 Camille Bech i LUST

    Wszystkie prawa zastrzeżone

    ISBN: 9788726154153

    1. Wydanie w formie e-booka, 2019

    Format: EPUB 2.0

    Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą LUST oraz autora.

    Vivian

    Nie spostrzegł jej, kiedy przecinała drogę między Enghavevej i Kingosgade. Zniknęła w strefie martwego pola i wjechał prosto w nią.

    Na szczęście prędkość nie była duża i kiedy wyszedł z samochodu, żeby jej pomóc, stała już na własnych nogach.

    – Bardzo przepraszam, czy coś się pani stało?

    Przyjrzał się kobiecie, która poza tym, że wyglądała na nieco niezadowoloną, nie sprawiała wrażenia, jakby doznała jakiegoś poważnego uszczerbku.

    – Nie, chyba nie, raczej nic się nie stało.

    Wydała z siebie kilka nieznacznych jęków, kiedy, utykając, schodziła na pobocze. On objął ją ramieniem z troską.

    – Boli?

    – Może trochę… Ale to raczej nic wielkiego.

    Spojrzała na niego, jej usta rozciągnęły się w uśmiechu.

    – Odwieźć panią do domu?

    Odczuwała ból w kostce i wątpiła, czy da radę dojść piechotą do domu, a ten młody mężczyzna sprawiał wrażenie przyjaznego i szczerze przejętego zdarzeniem, więc nic złego nie powinno się

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1