W krainie złota
()
About this ebook
Historia miasteczka stanowi tło dla opowieści o rodzącym się uczuciu pomiędzy jednym z mieszkańców miasteczka, Rowsem, a nowo przybyłą dziewczyną, Mary Monteray. Rows, aby stać się godnym partnerem dla wykształconej kobiety, postanawia się ucywilizować i zacząć kształcić.
Henryk Sienkiewicz
Henryk Adam Aleksander Pius Sienkiewicz also known by the pseudonym Litwos, was a Polish writer, novelist, journalist and Nobel Prize laureate. He is best remembered for his historical novels, especially for his internationally known best-seller Quo Vadis (1896). Born into an impoverished Polish noble family in Russian-ruled Congress Poland, in the late 1860s he began publishing journalistic and literary pieces. In the late 1870s he traveled to the United States, sending back travel essays that won him popularity with Polish readers. In the 1880s he began serializing novels that further increased his popularity. He soon became one of the most popular Polish writers of the turn of the 19th and 20th centuries, and numerous translations gained him international renown, culminating in his receipt of the 1905 Nobel Prize in Literature for his "outstanding merits as an epic writer." Many of his novels remain in print. In Poland he is best known for his "Trilogy" of historical novels, With Fire and Sword, The Deluge, and Sir Michael, set in the 17th-century Polish-Lithuanian Commonwealth; internationally he is best known for Quo Vadis, set in Nero's Rome. The Trilogy and Quo Vadis have been filmed, the latter several times, with Hollywood's 1951 version receiving the most international recognition.
Read more from Henryk Sienkiewicz
Potop Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNowele i opowiadania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZa chlebem Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBez dogmatu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKrzyżacy Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Related to W krainie złota
Related ebooks
Diabeł: Powieść z czasów Stanisława Augusta Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOceania: Historia zaginionego kontynentu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSiewca śmierci Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsUcieczka z haremu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOgniem i mieczem Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDjabeł Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMacocha, tom pierwszy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNowele i opowiadania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMichał Duniak Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOrli Szpon: Opowieść dla młodzieży o pierwszym Polaku wśród Indian amerykańskich Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMuza z zaścianka Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMacocha Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDjabeł, tom pierwszy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsJądro ciemności Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBranki w jasyrze Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSzaleństwo Almayera Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMajorat Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPopioły Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKarol Szalony Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsCalima Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsEugenia Grandet Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNowele i opowiadania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOpowieść o dwóch miastach Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsRód Rodrigandów. Zmierzch cesarza Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWalka z szatanem: Charitas Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsAgaj-Han: Powieść historyczna Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDzieci z podziemia Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsCharitas Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWiatr od morza Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKsiężniczka Tarakanowa: Romans historyczny Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Related categories
Reviews for W krainie złota
0 ratings0 reviews
Book preview
W krainie złota - Henryk Sienkiewicz
Henryk Sienkiewicz
W krainie złota
Warszawa 2014
Spis treści
Rozdział I
Rozdział II. Sacramento
Rozdział III. Sacramento
Rozdział IV. Sacramento. Nowe żywioły
Rozdział V. Światła i ciemności
Rozdział VI. Krwawy wujaszek
Rozdział VII. Horyzont się rozszerza
Rozdział VIII. Wrażenia
Rozdział IX. Zamiary na przyszłość
Rozdział X. Praca i sielanka
Rozdział XI. Szałas w lesie
Rozdział XII. Spotkanie
Rozdział XIII
Rozdział I
Kto dziś przejeżdża przez miasto Sacramento, nie w kierunku San Francisco, ale na południe ku rzece Makosme, ujrzy jeszcze dom, w którym mieszkał Sutter, pierwszy odkrywca złota w Kalifornii.
Dom dziś już stoi za miastem i jest ruiną; dachu na nim nie ma, mury lepione z szarej gliny, a barwione przez ogień, przez kule meksykańskie i szczerbione indyjskimi tomahawkami, zrysowały się, porozpadały i częściowo zmieniły w bezładne kupy gruzu; ale mieszkańcy miasta ogrodzili je drucianym płotem i strzegą jak oka w głowie tych ostatków „kalifornijskiej kołyski".
Gdyby bowiem nie ten dom, nie istniałoby Sacramento, nie istniałoby czterechkroćstotysięczne San Francisco, kolej nie łączyłaby dwóch oceanów i Kalifornia nie byłaby tym, czym dziś jest, to jest krainą szumiącą łanami zbóż, gajami pomarańcz, winnic, drzew migdałowych i pieprzowych, ale najprawdopodobniej głuchą i bezludną pustynią.
Sutter, odkrywca złota, tak stworzył Kalifornię, jak później Strzelecki Australię.
Dziwne czasem przeznaczenia wiążą się z zamiarami ludzkimi. Sutter był człowiekiem ogromnej energii, ale raczej idealistą niż człowiekiem praktycznym.
Przybywszy z kilku towarzyszami do Kalifornii założył tartak. Dlaczego i po co? trudno powiedzieć.
Tartak może przynosić znakomite zyski w krainach zaludnionych, gdzie się budują domy, okręty i tym podobne. Ale w pustyni, jaką naówczas była Kalifornia, co robić z deskami? A jednak tartak stanął. Dwa razy palili go Indianie i za każdym razem odbudowywano go na nowo. W czasie drugiego napadu Sutter, oblężony w owym wspomnianym domu, mało nie zginął ze wszystkimi towarzyszami.
Ale napad szczęśliwie odparto, w dwa tygodnie zaś później tartak szumiał i klekotał jak dawniej.
Może szum jego kół przypominał Sutterowi szum wodospadów ojczystej Szwajcarii. Aż pewnego razu, gdy koła milczały, jeden z towarzyszów Suttera dostrzegł pod nimi w przeźroczy wodnej grube, połyskujące żółtawo ziarna. Było to złoto.
Jakim sposobem wieść o nim przebiegła w mgnieniu oka pustynię, rozległa na cztery tysiące mil angielskich i doszła do New Yorku, trudno powiedzieć: dość że losy Kalifornii były od tej chwili rozstrzygnięte.
Kupcy w New Yorku, Bostonie, Filadelfii i Baltimore porzucali swe kramy, urzędnicy urzędy, plantatorowie południa swe plantacje, rozbójnicy na Missisipi swe porohy, skwaterowie swe stada, strzelcy swe puszcze – i wszystko, co żyło, dążyło do Kalifornii kopać złoto i szukać go w rzekach, rzeczkach, strumieniach, wzgórzach, wąwozach.
Dziś śluzy tylko, długie na kilka mil czasem i upowite w bluszcze, powoje, liany, kapiące uwiciem i festonami zieloności, przypominają, że Kalifornia jest krajem złotodajnym. Ale dziś kopalnie zmieniły się w przedsiębiorstwa akcyjne i praca rąk zastąpiona machinami; wówczas zaś widziałeś setki ludzi pracujących osobiście z rydlem