Dekameron, Dzień pierwszy
()
About this ebook
Giovanni Boccaccio
Włoski pisarz doby renesansu, najbardziej znany jako twórca zbioru nowel Dekameron i z tego powodu uważany za ojca nowożytnej nowelistyki.
Ojciec chciał, by syn pracował w bankowości; przez jakiś czas młody Giovanni studiował prawo, co go nie pociągało, ale pozwoliło nawiązać liczne znajomości w kręgach elit artystycznych i politycznych. W tym czasie też Giovanni przeżył niespełnioną miłość do córki króla Neapolu, we wstępie do Dekameronu wspomina to jako wielkie cierpienie. Postać wzorowana na ukochanej pojawia się później w wielu utworach Boccaccia, jest tytułową bohaterką Fiametty, uznanej za pierwszą powieść psychologiczną w europejskiej literaturze.
Boccaccio od młodości zafascynowany był twórczością Dantego i swoje powołanie widział w poezji. Pisał wiele zarówno w Neapolu, jak i po powrocie do Florencji w 1441 r.
Nie ma pewności, czy poeta faktycznie był w mieście w czasie wielkiej epidemii dżumy, którą opisał w Dekameronie. Wiadomo jednak, że jego ojciec pełnił wówczas we Florencji funkcję ministra zaopatrzenia. Ofiarą choroby stała się druga żona ojca, a sam ojciec zmarł dwa lata później, czyniąc Giovanniego głową rodziny. Dekameron powstał w latach 1449-1452 i był jednym z ostatnich większych dzieł napisanych przez poetę po włosku.
Boccaccio zaangażował się w misje dyplomatyczne, odwiedzał inne miasta jako przedstawiciel Florencji, bywał u papieża w Avignonie, a potem w Rzymie. Studiował też grekę i próbował swoich sił w tłumaczeniu autorów starożytnych. Przyjął także niższe święcenia w kościele katolickim.
W październiku 1450 r. Boccaccio gościł w swoim domu we Florencji Franceska Petrarkę (1304-1374), potem poeci spotykali się w trakcie swoich podróży. Ich przyjaźń miała duży wpływ na postawę twórczą Boccaccia, w dyskusjach wykrystalizowało się też jego zainteresowanie kulturą antyczną. Genealogia Deorum Gentilium, wydana w 1460 r., stała się ważnym punktem odniesienia dla twórców następnych pokoleń.
W latach 50. i 60. Boccaccio zaczął tracić zdrowie, co odbiło się również na stylu i tematyce jego dzieł z tego okresu, pisanych wówczas głównie po łacinie. Cierpiał z powodu otyłości lub obrzęku. Zmarł w wieku 62 lat.
Zm. 21 grudnia 1375 w Certaldo
Najważniejsze dzieła: Dekameron, Fiametta, Żywot Dantego, O sławnych niewiastach, Genealogia bogów
Giovanni Boccaccio
Giovanni Boccaccio (1313-1375) was born and raised in Florence, Italy where he initially studied business and canon law. During his career, he met many aristocrats and scholars who would later influence his literary works. Some of his earliest texts include La caccia di Diana, Il Filostrato and Teseida. Boccaccio was a compelling writer whose prose was influenced by his background and involvement with Renaissance Humanism. Active during the late Middle Ages, he is best known for writing The Decameron and On Famous Women.
Related to Dekameron, Dzień pierwszy
Related ebooks
Rewizor Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDekameron, Dzień czwarty Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDom Ćmy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPłanety Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsInfantka, tom pierwszy Rating: 0 out of 5 stars0 ratings250 000 Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOld Surehand: tom III Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDekameron, Dzień drugi Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsInfantka Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPijacka nędza i lotto Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKsięgi pierwsze Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziewczyna czeka Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsAnagkazo (Przekonująca moc!) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoglądy księdza Hieronima Coignarda Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPamiątki JPana Seweryna Soplicy cześnika parnawskiego Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsRozproszone mroki Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsStracić głowę - 12 opowiadań Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsW kręgu kobiet. Opowiadania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKról chłopów Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKubuś Fatalista i jego Pan Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsŚwietlany mrok. Druga z dziewięciu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsW czwartym wymiarze Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsO tron: Powieść historyczna z XVII wieku Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOdprawa posłów greckich Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSieroca dola Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOdwrócenie się od Pana Rozwiń swoją siłę wytrwałości Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWyznania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDoktor Jekyll i pan Hyde Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsRękopis znaleziony w Saragossie Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Reviews for Dekameron, Dzień pierwszy
0 ratings0 reviews
Book preview
Dekameron, Dzień pierwszy - Giovanni Boccaccio
pierwszy
Opowieść pierwsza. Spowiedź Ciappelletta
Ser¹ Cepparello, fałszywą spowiedzią zwiódłszy świętego braciszka, umiera. Za życia był hultajem co się zowie, po śmierci obwołano go świętym, mianując go świętym Ciappelletto.
— Stosowną rzeczą jest, miłe białogłowy, aby człek każdą sprawę zaczynał w święte i podziwienia godne imię Tego, kto był twórcą wszystkich rzeczy. Jako że mnie opowieści nasze zacząć przypadło, chcę tedy² na początek rzec o jednym z cudów bożych, tak aby po wysłuchaniu tej przypowieści nadzieja nasza, którą w Bogu pokładamy, okrzepła, niewzruszoną się stała i aby Jego imię zawsze było wychwalane.
Wszystkie sprawy tego świata są znikome i marne, pełne wnątrz siebie i wokół trosk, trudów i goryczy i nieskończonym niebezpieczeństwom podległe. Żyjąc pośród nich i będąc ich cząstką, nie moglibyśmy dać im odporu ani obronić się, gdyby szczególna łaska boska nie dodawała nam sił i przezorności. Ta łaska spływa na nas nie wskutek jakichś zasług naszych, lecz dzięki dobrodziejstwu bożemu i modlitwom tych, którzy żyjąc na świecie, z woli Boga byli śmiertelnymi, tak jak my jesteśmy, teraz zasię³, dzieląc z Nim wieczność, są błogosławieni. Do nich, jako do orędowników, wiedzących przez eksperiencję o naszej słabości, obracamy się z naszymi sprawami i potrzebami, nie śmiąc zanosić próśb naszych do Najwyższego Sędzi. Co więcej, Bóg, pełen wielkiego dla nas miłosierdzia, rozeznawa, że śmiertelnymi oczami naszymi nie możemy przeniknąć tajemnicy Jego boskiej mądrości. Nieraz przytrafia się może, że powszechnym mniemaniem omyleni, wybieramy naszym orędownikiem przed Nim tego, kto na wieczne wygnanie jest osądzony. Ale jako że dla Boga nic skrytym nie jest, tedy patrzy on bardziej na czystość myśli modlącego się niźli na jego niewiedzę i potępienie orędownika, ku któremu modlący się obracają, i wysłuchuje ich próśb, tak jakby one do błogosławionego zaniesione były. Jawnie to widać z tej noweli, którą teraz wam opowiedzieć zamierzam, i jawnie, powiadam, nie wedle osądu bożego, ale ludzkiego mniemania.
„Powiadają tedy, że Musciatto Franzesi, z wielkiego i bogatego kupca we Francji stawszy się rycerzem, miał ciągnąć do Toskanii wraz z bratem króla francuskiego, Karolem bez Ziemi, przyzwanym i do przybycia naglonym przez papieża Bonifacego. Jak to często u kupców się przytrafia, sprawy Musciatta w wielkim były zawikłaniu. Nie mogąc ich łatwo i szybko do porządku doprowadzić, umyślił polecić to różnym ludziom. Na wszystko znalazł sposób, jedna tylko wątpliwość mu pozostała: nie wiedział, komu poruczyć wydobycie długów, jakie mu się należały od różnych Burgundczyków. Dobrze wiedział zasię, że Burgundczycy są ludźmi wiarołomnymi, występnymi i złej wiary.
Nie mógł w myślach natrafić na człeka tak szczwanego, co by się potrafił niegodziwości Burgundczyków przeciwstawić. Gdy się długo nad tym głowił, przyszedł mu nagle na pamięć niejaki ser Cepparello z Prato, który go często w jego domu w Paryżu odwiedzał. Był to człek niskiej postury i w stroju swym wielce wymuskany. Francuzi nie wiedząc, co oznacza włoskie słowo »cepparello«, myśleli, że to »cappello« — czyli wianek, a ponieważ był niskiego wzrostu, nazwali go nie Cappello, lecz Ciappelletto; pod tym imieniem znany był wszędzie, chocia niektórzy i wiedzieli, że się zwie Cepparello.
A owóż i jego życie: będąc notariuszem, za wielki srom sobie by to poczytywał, gdyby choć jeden dokument, spośród tych nielicznych aktów, które sporządzał, prawdziwym, a nie fałszywym się okazał. Fałszywych aktów dostarczał, ile kto chciał, a czynił to czasem za darmo z większą ochotą niż ten, co by za to sowitą zapłatę miał otrzymać. Świadczył fałszywie z wielkim upodobaniem, proszony lub nie proszony. W owych czasach we Francji wiara w przysięgę była niewzruszona. Toteż nie troszcząc się o to, że krzywoprzysięga, zawsze brał górę we wszystkich sprawach, które miały być jego przysięgą rozstrzygnięte. Z lubością dokładał starań, aby kłótnie wzniecać między krewniakami lub przyjaciółmi; im więcej z tych sporów nienawiści i zła płynęło, tym ukontentowanie jego większe było. Nigdy nie odmawiał, przeciwnie, ochotnie się zgadzał brać udział w morderstwach i innych zbrodniach; nieraz też własnymi rękoma ludzi mordował lub srogie rany im zadawał. Z lada powodu bluźnił Bogu i wszystkim świętym, będąc z przyrodzenia⁴ człekiem porywczym wielce. Do kościoła nie chodził nigdy; plugawymi słowy szydził z wszelkich sakramentów, za to chętnie i często odwiedzał szynki, bordele i inne